Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Realizacja: Maciej Papke [Radio Szczecin]
Znika Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej na placu Żołnierza Polskiego. Ekipa, która dokonuje rozbiórki ustawiła dookoła niego rusztowanie i demontuje go.
Likwidacja pomnika budzi zainteresowanie nie tylko mieszkańców Szczecina, ale stała się sprawą rangi międzynarodowej - przed monumentem pytania przechodniom zadawali dziennikarze kanału pierwszego prokremlowskiej rosyjskiej telewizji.

Kreml wyraźnie potępił likwidacje radzieckich pomników w Polsce - jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy - sprawa budzi też zainteresowanie mediów z zachodniej Europy. Fragmenty pomnika mają trafić na szczeciński Cmentarz Centralny. Decyzję o jego rozbiórce podjęła szczecińska Rada Miasta na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości - w nieokreślonej dotąd przyszłości zniknie też pomnik z ulicy Nehringa.
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]

3 komentarze

Ten pomnik jest swojego rodzaju dokumentem historycznym i powinien pozostać choćby jako zabytek. Czy Wały Chrobrego zbudowane przez naród, który rozpętał okrutną wojnę też będą usunięte?
To nie jest dobre porównanie. Wały Chrobrego (Tarasy Hakena) zostały zbudowane przez szczecinian dla szczecinian. Mieszkańcy stolicy Pomorza Zachodniego, za sprawą nadburmistrza - wizjonera, przekształcili dawny fort w jedno z piękniejszych miejsc w Europie. To było ich miasto i ich wola.
Tzw. Pomnik Wdzięczności został kolejnym mieszkańcom miasta narzucony siłą. Nic nie mieli do gadania, bo tak sobie życzył ukryty, ale faktyczny okupant. Postawiono go pod przymusem, tak jak stawiano pomniki Dzierżyńskiego czy Lenina. I jak nazywano ich imionami ulice lub place. Czerwona gwiazda na szczycie też nigdy nie była polskim symbolem. W polskim mieście świadczyla o zniewoleniu.
Wały Chrobrego są naturalnym dziedzictwem przeszłości. Tak jak są nim katedra, czy zamek. Pomnik był wyrazem podległości. W swoim własnym mieście nie byliśmy gospodarzami. Ostatecznie dopiero za czasów prezydenta Wałęsy (i za jego przyczyną) opuściła te ziemie Armia Czerwona.
Dla mnie ten pomnik nie jest symbolem władzy Radzieckiej ale czci pamięć milionów poległych na tej okrutnej wojnie żołnierzy radzieckich.
Nie chcę tu się wdawać w rozważania o historii. Innej historii uczono mnie w latach 60-tych, innej uczyły się moje dzieci, a w podręcznikach dla moich wnuków podobno ma nie być nazwiska Lecha Wałęsy. Zamiast uczyć historii takiej jaka była, interpretuje się ją w dowolny sposób.
Przestańmy babrać się w przeszłości i zajmijmy się przyszłością. Pamiętając o tym, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty