Podpalacz z Niebuszewa miał wyjść za kaucją, ale jednak posiedzi za kratami. Tak zdecydował sąd w Szczecinie.
Mariusz K., pod koniec września, w środku nocy podpalił mieszkanie przy ul. Barnima w Szczecinie. Ewakuowano cały budynek. Spaliły się też inne mieszkania.
Policjanci zatrzymali sprawcę. Sąd Rejonowy zdecydował, że trafi do aresztu tymczasowego a po wpłaceniu kaucji - 10 tys. złotych, wyjdzie do domu. Prokurator się nie zgodził z tą decyzją, Sąd Okręgowy właśnie uwzględnił jego zażalenie. Przestępca zostaje na trzy miesiące w więzieniu. Nie wiadomo, jaki motyw miał podpalacz. Mężczyźnie grozi od roku do 10 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali sprawcę. Sąd Rejonowy zdecydował, że trafi do aresztu tymczasowego a po wpłaceniu kaucji - 10 tys. złotych, wyjdzie do domu. Prokurator się nie zgodził z tą decyzją, Sąd Okręgowy właśnie uwzględnił jego zażalenie. Przestępca zostaje na trzy miesiące w więzieniu. Nie wiadomo, jaki motyw miał podpalacz. Mężczyźnie grozi od roku do 10 lat więzienia.