Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Inwestycje staną, a firmy nie będą chciały tu zostawiać pieniędzy - taki jest czarny scenariusz ewentualnych, kolejnych opóźnień przy pracach nad budżetem miasta według Nowoczesnej.
Budżet miał być uchwalony już w listopadzie, była też próba podczas sesji kilka dni temu, ale nieudana. Oficjalnie, silne w radzie miasta kluby PiS i PO, mówią o zbyt późno przekazanej autopoprawce przez prezydenta, ale według Nowoczesnej brak zgody to skutek negocjacji prezydenckiego klubu Bezpartyjni, Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej dotyczącej obsadzenia stanowiska przewodniczącego rady miasta.

Ewa Jasińska z Nowoczesnej mówi, że budżet stał się zakładnikiem walki politycznej. I przekonuje, że może mieć to poważne konsekwencje: w przypadku nieuchwalenia budżetu do końca stycznia Regionalna Izba Obrachunkowa ustali tzw. budżet zastępczy.

- Wszelkie inwestycje rozpoczęte czy też te, które miały się rozpocząć, rozstrzygnięte przetargi, podpisane umowy staną i nie będą mogły być finansowane, ponieważ budżet zastępczy nie przewiduje takiej możliwości - twierdzi Jasińska.

Do czarnego scenariusza Jasińska dopisuje strach przed inwestowaniem w Szczecinie.

- Nie chciałabym osobiście jako szef firmy podpisywać umowy z miastem wiedząc, że nie mam pewności na realizację - przyznaje Jasińska.

Oprócz sposobu prac nad budżetem - tych zarzutów Urząd Miasta nie komentuje - na czwartkowej konferencji prasowej Nowoczesna krytykowała same jego zapisy: np. zbyt mało pieniędzy na aktywizację zawodową młodych ludzi, a zbyt dużo na budowę ścieżek rowerowych.

Do kolejnej próby uchwalenia budżetu Szczecina ma dojść na sesji jeszcze przed świętami.
Relacja Tobiasza Madejskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty