Polska bandera wróci na polskie statki w ciągu dwóch lat - tak prognozuje przewodniczący Konwentu Morskiego.
Kapitan Zbigniew Sulatycki mówi, że jest duża szansa na dokończenie prac nad zmianą przepisu w trakcie trwającej kadencji parlamentu.
- Cała materia została zrobiona. Teraz tylko jeszcze żeby się dogadać ze związkami zawodowymi. A to się wydaje, że ta ścieżka już została otwarta i idzie do przodu - mówi Sulatycki.
Ostatnim polskim armatorem, z polską banderą był szczeciński Baltramp - mówi jego wiceprezes, Ryszard Szymczak.
- Cztery lata temu wprowadzono nową ustawę o pracy na polskich statkach. Była tak niekorzystna, że musieliśmy tymczasowo zawiesić polską banderę na naszych statkach i podnieść obcą. Teraz bardzo liczymy na nowe przepisy, które mają wejść w życie. Już jest ich projekt, które pozwolą nam powrócić pod polską banderę a na nowych statkach ją podnieść - mówi Szymczak.
Zabiegi o przywrócenie polskiej bandery na polskich statkach trwają już wiele lat. Dotychczas żadnemu rządowi nie udało się stworzyć takich przepisów, aby statki polskich armatorów pływały pod narodową banderą.
- Cała materia została zrobiona. Teraz tylko jeszcze żeby się dogadać ze związkami zawodowymi. A to się wydaje, że ta ścieżka już została otwarta i idzie do przodu - mówi Sulatycki.
Ostatnim polskim armatorem, z polską banderą był szczeciński Baltramp - mówi jego wiceprezes, Ryszard Szymczak.
- Cztery lata temu wprowadzono nową ustawę o pracy na polskich statkach. Była tak niekorzystna, że musieliśmy tymczasowo zawiesić polską banderę na naszych statkach i podnieść obcą. Teraz bardzo liczymy na nowe przepisy, które mają wejść w życie. Już jest ich projekt, które pozwolą nam powrócić pod polską banderę a na nowych statkach ją podnieść - mówi Szymczak.
Zabiegi o przywrócenie polskiej bandery na polskich statkach trwają już wiele lat. Dotychczas żadnemu rządowi nie udało się stworzyć takich przepisów, aby statki polskich armatorów pływały pod narodową banderą.