Trzy wróble zadomowiły się w centrum handlowym Galaxy w Szczecinie. Chodzi między innymi o drugie piętro galerii, na którym znajdują się restauracje.
Większości klientów centrum nie podoba się obecność ptaków w tym miejscu. Dla niektórych jednak wróble stały się żywą "maskotką" galerii: próbują je oswajać i dokarmiać, co utrudnia zarządcom Galaxy wypędzenie ptaków na zewnątrz.
- Ptaki nie żyją w czystości, a higiena podczas jedzenia jest bardzo ważna. To jest zamknięte pomieszczenie, a ptaki powinny być na wolności, na powietrzu - oceniają klienci centrum handlowego.
- Wszelkie podjęte przez nas próby przepłoszenia wróbli niestety nie odniosły skutku - przyznaje Joanna Dybowska, menadżer do spraw marketingu Galaxy. - Mamy wystawione tzw. "żywołapki". Za pomocą żywności próbujemy zwabić do nich ptaki, ale wróble są tak najedzone tym wszystkim, co znajdują w centrum, że zupełnie się tym nie interesują. Dlatego mamy apel: prosimy o niedokarmianie ptaków. Wspólnymi siłami spróbujemy je przegłodzić i skłonić do opuszczenia centrum.
W sprawę zaangażował się ornitolog i łowczy miejski.
- Ptaki nie żyją w czystości, a higiena podczas jedzenia jest bardzo ważna. To jest zamknięte pomieszczenie, a ptaki powinny być na wolności, na powietrzu - oceniają klienci centrum handlowego.
- Wszelkie podjęte przez nas próby przepłoszenia wróbli niestety nie odniosły skutku - przyznaje Joanna Dybowska, menadżer do spraw marketingu Galaxy. - Mamy wystawione tzw. "żywołapki". Za pomocą żywności próbujemy zwabić do nich ptaki, ale wróble są tak najedzone tym wszystkim, co znajdują w centrum, że zupełnie się tym nie interesują. Dlatego mamy apel: prosimy o niedokarmianie ptaków. Wspólnymi siłami spróbujemy je przegłodzić i skłonić do opuszczenia centrum.
W sprawę zaangażował się ornitolog i łowczy miejski.