Andrzej Kropopek twierdzi, że to zemsta urzędników za to, że od wielu lat walczy o prawa mieszkańców Wyspy Puckiej do uwłaszczenia.

- 30 late temu rozpocząłem działania w celu uwłaszczenia, które trwają do dziś i ciągle jest problem. Jak dobrze wiemy pan prezydent Krzystek powiedział, że póki będzie prezydentem to nikogo na wyspie nie uwłaszczy - poinformował Andrzej Kropopek, mieszkaniec Wyspy Puckiej.

Elżbieta Flis przewodnicząca Rady Osiedla Międzyodrze Wyspa Pucka mówi, że niektórym mieszkańcom władze Szczecina zgodziły się na uwłaszczenie, są jednak tacy, którym konsekwentnie się odmawia.

- Mówiono nam, że jeżeli zostanie wybudowany wał przeciwpowodziowy, to będzie wznowiona procedura prywatyzacji. I co się okazało? Wał został wybudowany, myśleliśmy, że już zacznie się z powrotem prywatyzacja... Okazało się, że nie, bo wał, który został wybudowany był zaprojektowany jako wał pierwszej klasy, a teraz jest trzeciej klasy - powiedziała Elżbieta Flis.

Czekamy na stanowisko miasta w tej sprawie. Stosowne zapytanie złożyliśmy w biurze prasowym Urzędu.