Na ulicach miast i drogach w regionie ci, którzy lubią mocno naciskać pedały gazu, będą musieli bardzo uważać. Pięć radiowozów marki BMW otrzymała zachodniopomorska policja. Będą wyposażone w wideorejestratory i będą potrafiły dogonić każdego.
Pierwsze BMW trafią do komend powiatowych w Stargardzie i Wałczu - informuje Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Dwa pojazdy już odebraliśmy. Czekają na dowody rejestracyjne, by mogły wyjechać na nasze drogi. To nastąpi mniej więcej za tydzień. Oczywiście samochody będą nieoznakowane i będą służyły temu, żeby było bezpieczniej na naszych drogach - mówi Śledziona.
Nowością będą już niedługo bezprzewodowe terminale do płacenia mandatów bezpośrednio po wykroczeniach - dodaje Śledzona.
- Pierwszy pilotażowy program związany z tymi terminalami mobilnymi do płacenia za mandaty trwa w województwie opolskim. Kiedy tam zostanie przetestowany, zapadną decyzje kiedy ewentualnie ten program ruszy w całej Polsce - tłumaczy Alicja Śledziona.
Jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie terminale będą instalowane w zachodniopomorskich radiowozach.
- Dwa pojazdy już odebraliśmy. Czekają na dowody rejestracyjne, by mogły wyjechać na nasze drogi. To nastąpi mniej więcej za tydzień. Oczywiście samochody będą nieoznakowane i będą służyły temu, żeby było bezpieczniej na naszych drogach - mówi Śledziona.
Nowością będą już niedługo bezprzewodowe terminale do płacenia mandatów bezpośrednio po wykroczeniach - dodaje Śledzona.
- Pierwszy pilotażowy program związany z tymi terminalami mobilnymi do płacenia za mandaty trwa w województwie opolskim. Kiedy tam zostanie przetestowany, zapadną decyzje kiedy ewentualnie ten program ruszy w całej Polsce - tłumaczy Alicja Śledziona.
Jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie terminale będą instalowane w zachodniopomorskich radiowozach.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Dostaną cywilne tablice rejestracyjne, w środku będzie dwóch łysych młodzieńców, a potem zdziwienie.
Ciekawe, czy przetrwają pierwszy śnieg ;)
Badzmy szczerzy. Bezpieczniej bedzie jak ludzie sie ogarna. Policja nie jest jasnowidzem i nie wie kto i gdzie spowoduje wypadek. Nawet jak zlapia 10 pijanych kierowcow ,to ten 11 moze byc tragiczny. Statystycznie na 100 kierowcow jadacych powyzej dopuszczalnej 2 zostaje zatrzymanych. Sam jezdze i widze jak popierdzielaja na drogach i bez znaczenia czy pada ,czy ciemno. Znaki mowia ile max mozna jechac a nie ze nakazuja. Wypadki byly i beda .
Po pierwsze primo :świetna kryptoreklama tej marki samochodu. Po drugie primo to wiadomo , że nr rej. zaczynający się na HPW (nie mylić z HWDP) to pojazd policyjny. I po trzecie primo: Czy policjant materialnie będzie odpowiadał za ewent. uszkodzenia samochodu w trakcie akcji ? Jeśli tak, to już dziś proponuję temu policjantowi ostrożną jazdę z "zimnym łokciem" :-)