Do zdarzenia doszło w Wigilię, kiedy kobiety wracały z pasterki. W okolicach ulicy Rayskiego czterech mężczyzn napadło na kobiety, szarpało je, bili i okradli. Zabrali im między innymi telefony i paszport.

Funkcjonariuszom udało się ustalić, że za napad odpowiadają czterej mieszkańcy Mołdawii. Policjanci zatrzymali jednego z nich w Szczecinie, miał przy sobie skradziony telefon. Ustalili, że drugi z mężczyzn miał wyjechać za granicę, został zatrzymany na przejściu granicznym z Ukrainą Dorohusku. Pozostali dwaj mężczyźni są nadal poszukiwani, ustalono, że wyjechali na Białoruś.

Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.