Kosta Runjajić optymistycznie patrzy w przyszłość i zapewnia, że jest zadowolony z długich i intensywnych przygotowań. Jak zaznaczył nie tylko pod względem fizycznym, ale też mentalnym. Portowcy mają m.in. za sobą obóz w Turcji. Prezes Pogoni Jarosław Mroczek, żadnych deklaracji jednak nie składa. Nasi piłkarze w najbliższą sobotę rozegrają pierwszy mecz. Na własnym stadionie podejmą Sandecje Nowy Sącz.

To ważny mecz, bo ostatnia w tabeli Pogoń zagra z zespołem trzecim od końca. Obie drużyny dzielą cztery punkty.

Podczas konferencji dziennikarze pytali trenera Portowców czy w pierwszym składzie wyjdzie Morten Rasmussen. Nowy napastnik Pogoni ma za sobą grę w Celticu Glasgow, Broendby Kopenhaga i reprezentacji Danii.

Runjaić tłumaczył, że decyzji jeszcze nie ma, ale Rasmussen ma braki w przygotowaniach.

- Rasumssen późno do nas dołączył, trudno stawiać na niego w momencie, kiedy mamy dużą rywalizację w zespole i 16 meczów przed sobą. Zagra ten kto będzie mógł w 100 procentach zaangażować się w sobotni mecz - poinformował Runjaić.

Według Runjaicia kadra jest przygotowana lepiej niż na początku sezonu, a młodzi zawodnicy zrobili postęp. Prezes Pogoni Jarosław Mroczek nauczony doświadczeniami powiedział, że nie liczy się dla niego nic innego jak najbliższy mecz.

- Taką paralelę zrobię do skoczków narciarskich, którzy tak odpowiadają, nic ich nie interesuje, nie myślą o medalach w przyszłości, tylko najbliższy skok jest dla nich najważniejszy - powiedział Jarosław Mroczek.

Dodajmy, że podczas konferencji Stowarzyszenie Pogoń Walcząca uhonorowało statuetkami piłkarzy Łukasza Zwolińskiego i Ricardo Nunesa za rozegranie w barwach Pogoni 100 oficjalnych meczów.