Nie będzie żadnych zmian w przepisach regulujących interwencje lotnicze na polsko-niemieckim pograniczu - informuje Ministerstwo Zdrowia. Jak informowaliśmy wcześniej, ich doprecyzowania chciały władze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Rejon Zachód, które działa w Zachodniopomorskiem.
Jak czytamy w piśmie z resortu zdrowia do naszej redakcji, niepotrzebne są interwencje polskich ratowników do polskich pacjentów po niemieckiej stronie, bo zgodnie z przepisami, osoby, które posiadają Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego mogą korzystać z opieki medycznej na terenie kraju, w którym doszło do wypadku. Gdy natomiast potrzebny jest transport lotniczy, to realizuje go niemieckie pogotowie i przewozi pacjenta do niemieckiego szpitala. I nie ma mowy o przewożeniu pacjentów przez granicę.
Współpracę między polskimi a niemieckimi ratownikami reguluje umowa ramowa między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o współpracy transgranicznej w ratownictwie medycznym z 2011 roku. W tym dokumencie nie ma jednak zapisów o pogotowiu lotniczym i na razie nie będzie.