Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Zgodnie z planem za znęcanie się nad nimi i zabijanie miałyby grozić nie dwa, a trzy lata więzienia. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Zgodnie z planem za znęcanie się nad nimi i zabijanie miałyby grozić nie dwa, a trzy lata więzienia. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
O planach zaostrzenia kar za maltretowanie zwierząt mówili goście audycji "Radio Szczecin na wieczór". Zgodnie z planem za znęcanie się nad nimi i zabijanie miałyby grozić nie dwa, a trzy lata więzienia. W przypadku szczególnego okrucieństwa - nawet pięć lat.
Takie są założenia nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt oraz Kodeksu Karnego zaproponowane przez resort sprawiedliwości i przyjęte przez Sejm.

- Kierunek zmian powinien być jednak nieco inny - mówiła Ewa Mrugowska, kierownik schroniska dla zwierząt w Szczecinie. - Bardziej oczekiwałabym, żeby prawo zmieniało się w tę stronę, żeby nieuchronność kary była jak najwyższa.

- Samo więzienie to za mało - wskazywał lekarz weterynarii dr Andrzej Pępiak. Jego zdaniem skazany mógłby dodatkowo pracować w schronisku w ramach resocjalizacji. - Żeby zobaczył, że te zwierzęta również odczuwają, cierpią. Przede wszystkim zarabiałby na to, że siedzi w tym więzieniu.

- Planowane zaostrzenie kar ma charakter wizerunkowy - oceniał mec. Włodzimierz Łyczywek, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie. - Zagrożenie karne było od dwóch do trzech lat, a teraz ma być od trzech do pięciu, a przeciętna będzie grzywna lub zawieszenie. Każdy, kto zrobił krzywdę kotu dostałby trzy miesiące więzienia. To byłoby słuszne, sprawiedliwe i być może oduczyłoby myślenia kategoriami, że to tylko kot.

Nowe przepisy przewidują także możliwość nałożenia kary finansowej do 100 tys. złotych oraz zakaz posiadania czy pracy ze zwierzętami.
- Kierunek zmian powinien być jednak nieco inny - mówiła Ewa Mrugowska, kierownik schroniska dla zwierząt w Szczecinie.
- Samo więzienie to za mało - wskazywał lekarz weterynarii dr Andrzej Pępiak. Jego zdaniem skazany mógłby dodatkowo pracować w schronisku w ramach resocjalizacji.
- Planowane zaostrzenie kar ma charakter wizerunkowy - oceniał mec. Włodzimierz Łyczywek, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty