W ramach charytatywnego turnieju Szczecin Charity Games, grają w gry by pomóc kotom.
W lokalu przy ulicy Kaszubskiej od rana zmagają się e-sporowcy. Bo jak mówią, szczytny cel wspomaga rywalizację.
- Gramy w karciankę o nazwie Hearthstone. W grze jest dziewięciu bohaterów. Karty dzielą się na karty potworów i czarów. - Ważne jest i jedno i drugie. Oczywiście rywalizacja, ale pomaganie też jest jak najbardziej ważne. - Rywalizujemy przed ekranem monitora, ale mogę spojrzeć w oczy mojemu przeciwnikowi z którym gram. Każda młoda osoba szuka tej możliwości rywalizowania. A w szczególności zimą, kiedy nie można wyjść na boisko i pograć w piłkę - mówią uczestnicy.
- Zbieramy pieniądze na zwierzęta. W dużej mierze z okazji Dnia Kota, który jest właśnie dzisiaj. Chcemy zebrać środki na sterylizacje kotów - mówi Filip Mozol, menadżer Polbit Esport League.
Turniej potrwa do późnego wieczora.
- Gramy w karciankę o nazwie Hearthstone. W grze jest dziewięciu bohaterów. Karty dzielą się na karty potworów i czarów. - Ważne jest i jedno i drugie. Oczywiście rywalizacja, ale pomaganie też jest jak najbardziej ważne. - Rywalizujemy przed ekranem monitora, ale mogę spojrzeć w oczy mojemu przeciwnikowi z którym gram. Każda młoda osoba szuka tej możliwości rywalizowania. A w szczególności zimą, kiedy nie można wyjść na boisko i pograć w piłkę - mówią uczestnicy.
- Zbieramy pieniądze na zwierzęta. W dużej mierze z okazji Dnia Kota, który jest właśnie dzisiaj. Chcemy zebrać środki na sterylizacje kotów - mówi Filip Mozol, menadżer Polbit Esport League.
Turniej potrwa do późnego wieczora.