Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Kadr z filmu. Mat. Policja Zachodniopomorska, źródło: www.facebook.com/PolicjaZachodniopomorska
Kadr z filmu. Mat. Policja Zachodniopomorska, źródło: www.facebook.com/PolicjaZachodniopomorska
Szczecińscy policjanci z wydziału prewencji chcieli pokazać jak wygląda praca dzielnicowych. Napisali scenariusz, chwycili za kamery i zaczęli kręcić. Film umieścili w sieci i... zetknęli się z hejtem.
Na kilkuminutowej produkcji internauci nie zostawiają suchej nitki. Zarzucają, że to "propaganda", a całość wygląda jak wpadka przy produkcji serialu paradokumentalnego.

"Dzielnicowy pełni służbę poza jednostką policji, w przydzielonym rejonie służbowym. Do służby musi się odpowiednio przygotować. Poznaje się z mieszkańcami, ich problemami, szuka rozwiązań i sposobów wzmocnienia ich poczucia bezpieczeństwa" - mówi lektor w policyjnym filmie.

Nadkomisarz Marzena Maćkowiak-Pluta z wydziału prewencji, która była odpowiedzialna za scenariusz, odpiera złośliwe komentarze internautów tłumacząc, że film to instruktaż, a nie propaganda. - Czy ma to formę propagandy? Swego rodzaju instruktażu na pewno tak, informującego o tym jak wygląda realna, codzienna służba policjantów, która czasami nie jest taka jaka mogłaby się wydawać po obejrzeniu różnych filmów sensacyjnych. Jest po prostu codzienną formą udzielania wsparcia i pomocy mieszkańcom - wyjaśnia Maćkowiak-Pluta.

To pierwszy z wyreżyserowanych na komisariacie filmów. W planie są kolejne.

"Dzielnicowy pełni służbę poza jednostką policji, w przydzielonym rejonie służbowym. Do służby musi się odpowiednio przygotować" - mówi lektor w policyjnym filmie.
Nadkomisarz Marzena Maćkowiak-Pluta z wydziału prewencji, która była odpowiedzialna za scenariusz, odpiera złośliwe komentarze internautów tłumacząc, że film to instruktaż, a nie propaganda.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty