Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Fot. lubuska.policja.gov.pl
Holować wrak auta za pomocą sznurka, bez prawa jazdy, drogą ekspresową. To nie scenariusz na komedię, a wyczyn dziadka i wnuka, którzy we wtorek jechali ze Szczecina do Wielkopolski. Dojechali jednak tylko do Gorzowa, gdzie zatrzymała ich drogówka.
We wtorek policjanci z Gorzowa zatrzymali na ekspresowej "trójce" Matiza holującego Seicento, a raczej to, co zostało z niego po wcześniejszej stłuczce. Pierwszym pojazdem kierował dziadek, drugim - jego wnuk. Uwagę mundurowych przykuł stan holowanego Fiata. Samochód był poobijany, zamiast tylnej szyby miał czarną folię, prawie nie miał przedniego zderzaka, nie było też... opony, w lewym tylnym kole.

- Dodatkowo podczas kontroli wyszło, że wnuk nie miał prawa jazdy - tłumaczył st. sierż. Mateusz Sławek z gorzowskiej policji. - Mężczyźni tłumaczyli, że kupili uszkodzone auto w Szczecinie za korzystną cenę i chcąc uniknąć kosztów transportu na lawecie do województwa wielkopolskiego zdecydowali się na holowanie.

Oszczędzić się jednak nie uda, bo obaj mężczyźni ukarani zostali mandatami po tysiąc złotych. - 73-latek za nieprzepisowe holowanie pojazdu oraz udostępnienie go osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania, natomiast 23-latek za nieprzepisowe holowanie oraz za jazdę tym pojazdem bez uprawnień - powiedział st. sierż. Mateusz Sławek.

To jednak nie koniec kosztów, bo Seicento trafiło na policyjny parking, z którego - do miejsca docelowego - zabrać je może jednie laweta. Mężczyźni chwalić się raczej nie będą, chyba że tym, że - niezgodnie z prawem - udało im się przejechać aż 100 kilometrów.
- Dodatkowo podczas kontroli wyszło, że wnuk nie miał prawa jazdy - tłumaczył st. sierż. Mateusz Sławek z gorzowskiej policji.
Oszczędzić się jednak nie uda, bo obaj mężczyźni ukarani zostali mandatami po tysiąc złotych.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty