Zespół kontrolny przyglądał się zatrudnieniu w placówce funkcjonariuszy publicznych. Wszystko po tym, jak radny sejmiku Henryk Carewicz dopytywał o zarobki posła Marka Hoka z PO. Zdaniem radnego Prawa i Sprawiedliwości, Hok jako poseł i wcześniej jako radny sejmiku świadczył różnego rodzaju usługi dla szpitala, za co miał otrzymać nawet kilkaset tysięcy złotych. Domagał się potwierdzenia tej informacji, gdyż szpital mimo wyroku sądowego nie przekazał Carewiczowi dokumentów potwierdzających zarobki Hoka.

W piątek członek zespołu kontrolnego Artur Łącki z PO poinformował, że działania kontrolne dotyczyły nie tylko Hoka, a łącznie sześciu osób. Nieprawidłowości wykazano w jednym przypadku.

- Nie jest to natomiast poseł Hok, lecz radny Carewicz - mówi Łącki. - W latach 2014-2017 świadczył usługi na zasadzie naprawy samochodów dla szpitala. Z tego tytułu wystawił faktury na łączną kwotę chyba około 20 tys. złotych. Według nas i ustawodawcy, niestety nie miał takiego prawa i myślę, że jest to powód do tego, żeby wygasić mandat panu radnemu Carewiczowi.

Zdaniem Łąckiego, Carewicz jako radny sejmiku nie powinien zarabiać na jednostce podległej samorządowi wojewódzkiemu.

Henryk Carewicz przyznaje, że jako właściciel warsztatu samochodowego w wyjątkowych przypadkach świadczył usługi dla szpitala.

- Te karetki w drodze wyjątku w niektórych przypadkach, gdzie nie było możliwości naprawy w innych zakładach, naprawiałem. Ale tylko z jednego powodu. Dlatego, że karetki używane w szpitalu są marki Mercedes. Nie wszyscy potrafią naprawiać te karetki. W rozmowie z kierownikiem odpowiedzialnym za transport przekazałem mu to, że jestem radnym i nie powinienem. Kierownik zadał mi pytanie "czy odmówi pan naprawy karetki?". I teraz należy zadać sobie proste pytanie: czy mam moralne prawo jako obywatel i jako radny sejmiku odmówić naprawy karetki, która wiadomo do czego służy? - pyta Carewicz.

Artur Łącki zapowiada, że do sejmiku trafi wniosek o wygaszenie mandatu radnego Carewicza. W przypadku, gdy radni nie zajmą się sprawą, trafi ona do wojewody.