Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Tomasz Kloc. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Tomasz Kloc. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
- Początki nie były łatwe, brakowało dobrego sprzętu - tak misję w Iraku podczas II wojny w Zatoce Perskiej wspomina starszy chorąży Tomasz Kloc z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina, który był dowódcą patrolu podczas pierwszej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w tym kraju. 20 marca mija 15 lat od wybuchu konfliktu w Zatoce Perskiej.
Jak mówi Tomasz Kloc, polscy żołnierze radzili sobie wtedy jak mogli. - Pojazdy samochodowe, którymi poruszaliśmy się na co dzień po strefie działań, nie miały jakichkolwiek zabezpieczeń. Żołnierze zaczęli takimi gospodarczymi sposobami dozbrajać swoje pojazdy, usypywać worki z piaskiem na samochodach czy dokładać różne blachy - opowiada starszy chorąży.

Zadania misji nie ograniczały się jedynie do działań zbrojnych. Udało się zrealizować wiele działań dla Irakijczyków. - Miałem przyjemność wspomóc kilka lokalnych szkół, doposażając je w sprzęt, który później pozwolił uczniom funkcjonować w tych szkołach. Niestety wojna zniszczyła wyposażenie szkół, brakowało podstawowych sprzętów, takich jak ławki czy krzesła - mówi major Marek Nabzdyjak, rzecznik 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Podczas pięciu lat misji w Iraku było 10 polskich zmian. W sumie służyło tam około 15 tysięcy polskich żołnierzy. Zginęło 22, a rannych zostało blisko 150.

II wojna w Zatoce Perskiej wybuchła 20 marca 2003 atakiem koalicji sił międzynarodowych, głównie Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na Irak. Po około trzech tygodniach walk siły międzynarodowe objęły kontrolę nad większością terytorium Iraku, obalając rząd tworzony przez partię Baas z Saddamem Husajnem na czele, i rozpoczynając okupację tego kraju, trwającą formalnie do 2005 roku. Przyczyną konfliktu, podobnie jak I wojny w Zatoce Perskiej, były roszczenia terytorialne i ekonomiczne Iraku wobec Kuwejtu.
Jak mówi Tomasz Kloc, polscy żołnierze radzili sobie wtedy jak mogli.
- Miałem przyjemność wspomóc kilka lokalnych szkół, doposażając je w sprzęt, który później pozwolił uczniom funkcjonować w tych szkołach. Niestety wojna zniszczyła wyposażenie szkół, brakowało podstawowych sprzętów, takich jak ławki czy krzesła - mówi maj

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty