Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

O mandat radnego będzie ubiegał się np. były poseł Stanisław Wziątek (na zdj. pierwszy z prawej) Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
O mandat radnego będzie ubiegał się np. były poseł Stanisław Wziątek (na zdj. pierwszy z prawej) Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
To dowód na odwołanie się do tradycji komunistycznej - tak zapowiedź umieszczenia funkcjonariuszy służb PRL na listach wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej komentuje historyk i szef publicystyki TVP Info.
Informacje o tym, że objęci ustawą dekomunizacyjną będą ubiegać o mandaty radnych z ramienia Sojuszu, przekazał w niedzielę szef partii na Pomorzu Zachodnim Dariusz Wieczorek. Według historyka i publicysty Tadeusza Płużańskiego, to towarzystwo skompromitowane, które nie przyniesie chluby polskiej klasie politycznej.

- Widać, że komuna idzie w zaparte. Nie zamierza rezygnować z uczestnictwa w polskim życiu publicznym. Moim zdaniem, powinni odejść do lamusa. Przynajmniej nie afiszować się ze swoimi osobami i poglądami. Lewica w Polsce ma poważny problem, bo nie znaleźli zupełnie na siebie pomysłu. Nie potrafią zostać nowoczesną, demokratyczną lewicą - mówił Płużański.

Szef SLD w Zachodniopomorskiem Dariusz Wieczorek nie chciał jeszcze zdradzić, kto dokładnie z byłych funkcjonariuszy służb PRL dostanie miejsce na listach wyborczych w jesiennych wyborach samorządowych. Powiedział jedynie, że SLD mocno współpracuje z Federacją Służb Mundurowych. Do niej należy m.in. Danuta Leszczyńska - funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, a później policjantka. W niedzielę była uczestnikiem wojewódzkiej konwencji SLD w Szczecinie.
Według historyka i publicysty Tadeusza Płużańskiego, to towarzystwo skompromitowane, które nie przyniesie chluby polskiej klasie politycznej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty