160 kierowców z całej Europy ściga się w Szczecinie o tytuł mistrza Polski.
- Jest to największe tego typu wydarzenie w tej części Europy, jeśli chodzi o karting halowy. Mamy dziewięć kobiet, juniorów - trzech 12-latków, więc ten sport jest dla każdego - mówi Remigiusz Drzazga, jeden z organizatorów.
- Na pewno przed każdą jazdą jest stres, ponieważ jest bardzo dobra rywalizacja. Trzeba się spiąć i pojechać swoje - mówi Konrad Golik, zawodnik.
- Myśmy tutaj przyjechali przez przypadek i załapaliśmy się na półfinał. To jest formuła 1 w małym wykonaniu - mówił jeden z widzów.
Kierowcy gokartów walczyli w Szczecinie nie tylko o puchary. Główną nagrodą dla najlepszego zawodnika klasyfikacji generalnej jest bilet na Mistrzostwa Świata, które w lipcu odbędą się na tym samym torze. Dodatkowo w turnieju wystąpi trzech najlepszych Polaków.