Niektórzy ludzie są prości, zobaczą trawę i atawizm robi swoje. Warto, aby wzdłuż pasa zainstalować biało-czerwone słupki, które dobitnie pokażą, że nie jest to pastwisko. Oczywiście słupki z tworzywa sztucznego, bo inne pewnie wzięto by na złom.

Nie znam do końca zasad działania tego lotniska ale ... rozumiem też "plażowiczów lub łąkowców" jak ich zwał tak zwał - że nie mają świadomości że jest to lotnisko. Dla nich zapewne kolejne niezagospodarowane połacie trawy w Szczecinie i ...tyle !
Budowa ogrodzenia jest bez sensu ; i tak rozkradną. Ale dla wszystkich amatorów Aeroklubu Szczecińskiego mam propozycję... Ponieważ lotnisko nie jest wykorzystywane codziennie może warto rozważyć np. na kilka godzin przed lądowaniami przejazd pojazdu z megafonem na dachu , obwieszczający wszem i wobec że teren ten zostaje zamknięty dla postronnych za np. dwie godziny; bo chyba ktoś przed startem i lądowaniem płytę trawiastego lotniska kontroluje - chociażby ze względu na dziki ? Może warto też rozstawiać wokoło lotniska przenośne banery (np. w kształcie wysokiego trójkąta na stelażach - Lotnisko ;WSTĘP I PRZEBYWANIE GROZI ŚMIERCIĄ !! ).
Nie znam się i tylko tak gdybam...ale zaangażowanie Policji uważam za marnowanie czasu tych konnych patroli . Bo za bezpieczeństwo na swoim terenie odpowiada ADMINISTRATOR TERENU !

Swoją drogą ...za minionych czasów NIKT by nie wpadł na pomysł piknikowania w tym miejscu; ale wtedy szybowców, spadochroniarzy czy samolotów na lotnisku i niebie Prawobrzeża były co najmniej dziesiątki . Łezka aż się kręci...