Aktor filmowy i teatralny Edward Linde-Lubaszenko weźmie udział w Szczecińskim Salonie Poezji. Spotkanie odbędzie się w czwartek na małym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Aktor, znany między innymi z roli "Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina" w filmie "Poranek kojota", przyjechał do stolicy Pomorza Zachodniego na zaproszenie Zamku oraz Michała Józefa Kaweckiego, twórcy i gospodarza Salonu Poezji.
- Jak Salon Poezji to oczywiście będzie poezja i to dobra - zapowiada Linde-Lubaszenko. - Będą to wiersze dwóch niemieckich poetów: Heinricha Heinego i Friedricha Hölderlina oraz dwóch francuskich: Guillaume'a Apollinaire'a i Charles'a Baudelaire'a.
Niektóre wiersze aktor przeczyta też w oryginale. - Żeby oddać smak tej poezji w językach twórców. Postaram się tak czytać, jak zrobiłby to Niemiec czy Francuz. Francuskiego uczyłem się w szkole. Po przyjeździe do Polski uczyłem się niemieckiego. Gospodyni w moim domu była Niemką i rozmawiałem z nią po niemiecku, stąd został mi akcent saksoński - dodaje Linde-Lubaszenko.
Szczeciński Salon Poezji rozpocznie się o godzinie 17.30. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny.
- Jak Salon Poezji to oczywiście będzie poezja i to dobra - zapowiada Linde-Lubaszenko. - Będą to wiersze dwóch niemieckich poetów: Heinricha Heinego i Friedricha Hölderlina oraz dwóch francuskich: Guillaume'a Apollinaire'a i Charles'a Baudelaire'a.
Niektóre wiersze aktor przeczyta też w oryginale. - Żeby oddać smak tej poezji w językach twórców. Postaram się tak czytać, jak zrobiłby to Niemiec czy Francuz. Francuskiego uczyłem się w szkole. Po przyjeździe do Polski uczyłem się niemieckiego. Gospodyni w moim domu była Niemką i rozmawiałem z nią po niemiecku, stąd został mi akcent saksoński - dodaje Linde-Lubaszenko.
Szczeciński Salon Poezji rozpocznie się o godzinie 17.30. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny.