Międzyzdroje ma problem z miejscami do parkowania dla osób niepełnosprawnych.
Takie są, ale w centrum. Przy samej plaży nie ma jednak ani jednego - informowali słuchacze naszej audycji " Czas Reakcji ".
- Spośród 500 miejsc mamy 18 dla niepełnosprawnych, ale żadnego przy promenadzie. Trwają tu jednak remonty ulic i dodatkowe miejsca powstaną - zapewnił na naszej antenie sekretarz miasta Henryk Nogala. Dodał też, że niepełnosprawni mają alternatywę.
- Kiedy oni mają tę kartę parkingową, mogą nieodpłatnie parkować w każdym wolnym miejscu w naszej strefie. Nasi inkasenci to respektują - mówi Nogala.
Jak się okazuje, często jednak z miejsc dla niepełnosprawnych korzystają osoby nieuprawnione.
- Syn pożycza od niepełnosprawnego ojca czy dziadka samochód z ważną kartą, zostawia auto w miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej i wędruje na plażę na cały dzień - mówi sekretarz miasta.
Według szacunków, w pięciotysięcznym miasteczku w wakacje przebywa nawet 80 tys. osób. Większość przyjeżdża autami.
- Spośród 500 miejsc mamy 18 dla niepełnosprawnych, ale żadnego przy promenadzie. Trwają tu jednak remonty ulic i dodatkowe miejsca powstaną - zapewnił na naszej antenie sekretarz miasta Henryk Nogala. Dodał też, że niepełnosprawni mają alternatywę.
- Kiedy oni mają tę kartę parkingową, mogą nieodpłatnie parkować w każdym wolnym miejscu w naszej strefie. Nasi inkasenci to respektują - mówi Nogala.
Jak się okazuje, często jednak z miejsc dla niepełnosprawnych korzystają osoby nieuprawnione.
- Syn pożycza od niepełnosprawnego ojca czy dziadka samochód z ważną kartą, zostawia auto w miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej i wędruje na plażę na cały dzień - mówi sekretarz miasta.
Według szacunków, w pięciotysięcznym miasteczku w wakacje przebywa nawet 80 tys. osób. Większość przyjeżdża autami.