Zakład Usług Komunalnych przegrywa z wandalami przy Stawie Brodowskim w Szczecinie. Po raz kolejny zniszczono tam tablice informacyjne.
Ktoś znowu wyłamał pleksi z nadrukowanymi informacjami, nie ma sensu tego naprawiać - mówił w audycji " Czas Reakcji " rzecznik ZUK - Andrzej Kus.
- Za każdym razem były one niszczone. Jedna taka tablica kosztuje około 500 zł. Mamy ich kilka i ostatnim razem, jak po raz kolejny założyliśmy nowe, to godzinę później były dziurawe. W związku z tym stwierdziliśmy, że teraz uprzątniemy te pozostałości i stelaże będą stały puste - mówił Kus.
Okolice Stawu Brodowskiego zrewitalizowano trzy lata temu. Wybudowano tam nowe alejki, plac zabaw i skatepark, zainstalowano oświetlenie i umocniono brzegi. Inwestycja kosztowała ponad 4 miliony złotych i powstała w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.
- Za każdym razem były one niszczone. Jedna taka tablica kosztuje około 500 zł. Mamy ich kilka i ostatnim razem, jak po raz kolejny założyliśmy nowe, to godzinę później były dziurawe. W związku z tym stwierdziliśmy, że teraz uprzątniemy te pozostałości i stelaże będą stały puste - mówił Kus.
Okolice Stawu Brodowskiego zrewitalizowano trzy lata temu. Wybudowano tam nowe alejki, plac zabaw i skatepark, zainstalowano oświetlenie i umocniono brzegi. Inwestycja kosztowała ponad 4 miliony złotych i powstała w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Chcialem dodac komentarz na temat sprawnosci i szybkosci dzialania naszej policji.......
Szkoda slow!
Głupoty piszesz bo co policja czy straż miejska nie mają nic do roboty i maja tam tać i pilnować tej tablicy? Jakiś matoł się uparł i niszczy. Zrobili remont stawu, jest maly skate park i duzy plac zabaw dla dzieci , to była ponoć propozycja żeby zrobiili tam monitoring i okazało się że miasto bidne i miasta nie stać. Może w końcu wyremontuja chociaż sam dojazd do tego stawu z kostki brukowej na Tomaszowskiej ????