Mieli plantację marihuany, handlowali tym narkotykiem oraz amfetaminą, a teraz staną przed sądem. Szczecińska Prokuratura Okręgowa skończyła śledztwo wobec 19 osób zajmujących się handlem środkami odurzającymi i wysłała do sądu akt oskarżenia.
Większość z oskarżonych prowadziła plantacje konopi, największa z tych plantacji miała ponad 300 krzewów. Podczas zatrzymań służby znalazły narkotyki również w samochodach należących do mężczyzn, a w domu jednego z nich była też broń.
Jak podaje prokuratura: dilerzy działali przede wszystkim na terenie Szczecina i Stargardu.
Mają od 19 do 39 lat i - według śledczych - uczestniczyli w obrocie marihuany oraz amfetaminy, może tu chodzić nawet o kilkanaście kilogramów. Wśród zarzutów wobec tych 19 osób powtarza się wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i uczynienie z tego stałego źródła dochodu.
Grozi za to 15 lat więzienia.
Jak podaje prokuratura: dilerzy działali przede wszystkim na terenie Szczecina i Stargardu.
Mają od 19 do 39 lat i - według śledczych - uczestniczyli w obrocie marihuany oraz amfetaminy, może tu chodzić nawet o kilkanaście kilogramów. Wśród zarzutów wobec tych 19 osób powtarza się wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i uczynienie z tego stałego źródła dochodu.
Grozi za to 15 lat więzienia.