Powstał z myślą o żeglarzach, którzy na wodzie spędzili lata, ale nie tylko dla nich.

- Jestem niezmiernie wdzięczny wszystkim, którzy do tego doprowadzili. Jacht ma służyć nie tylko seniorom, ale też młodzieży - zaznaczył Henryk Widera.

Pierwszy "Gawot" rozbił się w ubiegłym roku, podczas samotnego rejsu prawie 90-letniego żeglarza, na skałach francuskiego wybrzeża. Matką chrzestną jego następcy została córka Widery - Mirosława Lindenberg.

- Dla mojego taty jest to niezwykle ważna chwila, uwieńczenie i ukoronowanie drogi żeglarskiej. Po stracie ukochanego jachtu jest inna jednostka kontynuacją jego marzeń! - powiedziała.

Katamaran przystosowany jest do żeglugi śródlądowej. Innowacyjny projekt uwzględnia proste składanie żagla pod mostami, jednostka ma również elektryczny napęd.

Aktywizacja seniorów wraz we współpracy ze studentami jest projektem długofalowym. Planowana jest budowa kolejnych jednostek.

Więcej o inicjatywie i żeglarskich planach seniorów w audycji "Radiowa Szkoła pod Żaglami" po godz. 21.