Rzeki mogą przekroczyć stany ostrzegawcze i alarmowe - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne dla sześciu województw w związku z intensywnymi opadami deszczu, burzami i możliwymi podtopieniami. Alerty obowiązują na terenie: zachodniopomorskiego, pomorskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego.
Najgroźniej sytuacja wygląda na Śląsku, w zachodniej części Małopolski i na Podhalu. Tam nadal prognozowane są burze i intensywne opady deszczu, dlatego IMGW ogłosił drugi stopień zagrożenia. Wojewoda małopolski Piotr Ćwik zapewnia, że na razie sytuacja jest stabilna. - Stany wód są na bieżąco monitorowane. Na wszelki wypadek dyżury w magazynach przeciwpowodziowych trwają 24 godziny - informuje wojewoda.
Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przypomina, że w czasie burz należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. - Warto zabezpieczyć okna oraz wszystkie przedmioty, które porwane przez wiatr, mogą kogoś zranić - wymienia.
Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przypomina, że w czasie burz należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. - Warto zabezpieczyć okna oraz wszystkie przedmioty, które porwane przez wiatr, mogą kogoś zranić - wymienia.
Od wtorku, w związku z intensywnymi opadami deszczu, straż pożarna interweniowała ponad 600 razy. Najczęściej strażacy byli wzywani do wypompowywania wody z zalanych piwnic oraz usuwania powalonych drzew.
Dzisiaj najbardziej dynamiczna pogoda (intensywny #deszcz - do 50 mm, #burze i #grad ) spodziewana jest nad morzem, na Kujawach, w Polsce centralnej, a także w województwach zachodnich i południowych. Dla Śląska i Małopolski #IMGW wydało ostrzeżenia 2. stopnia. #pogoda #opady pic.twitter.com/36IxTTUuF6
— RCB (@RCB_RP) July 18, 2018