Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Dr Maciej Prost, zachodniopomorski lekarz weterynarii. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Dr Maciej Prost, zachodniopomorski lekarz weterynarii. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
ASF, czyli wirus Afrykańskiego Pomoru Świń może dotrzeć do Zachodniopomorskiego za trzy lata - takie są wyliczenia naukowców, które przedstawia Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Szczecinie. Lekarze weterynarii niemal codziennie kontrolują gospodarstwa trzody chlewnej i apelują do hodowców: chrońcie się jak możecie.
Teraz walka z wirusem trwa w województwie mazowieckim. Konieczna jest redukcja populacji dzików w całej Polsce. Natomiast hodowcy trzody chlewnej powinni skupić się na bioasekuracji. Jak mówi dr Maciej Prost, zachodniopomorski lekarz weterynarii, szczelne ogrodzenie i maty dezynfekujące to podstawa.

- To są działania, o których informujemy i które sprawdzamy poprzez wykonywanie kontroli. Hodowca ma pewien czas na zrealizowanie zaleceń. W zależności od wyniku weryfikacji, decyzja może być taka, że hodowla zostanie zamknięta - tłumaczy dr Prost.

Takich przypadków w Zachodniopomorskiem jeszcze nie było. Są natomiast gospodarze, którzy zadeklarowali, że po ubiciu wszystkich świń kończą z hodowlą. ASF jest nieszkodliwy dla człowieka, za to śmiertelny dla świń i dzików. - Dla ludzi to w ogóle nie ma znaczenia, nawet w surowym mięsie. Należy sobie uzmysłowić, że likwidacja choroby polega na likwidacji zakażonej hodowli i wszystkich hodowli w promieniu trzech kilometrów - zaznacza dr Maciej Prost.

Hiszpania walczyła z ASF przez 10 lat. W Polsce wirus Afrykańskiego Pomoru Świń pojawił się w lutym 2014 roku. Prawdopodobnie przeniosły go chore dziki, które przedostały się z terenu Białorusi.
Relacja Kamila Nieradki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty