Trzeba będzie ewakuować nie tylko plażę na odcinku od Podczela aż za molo, ale również samo osiedle. W morzu niedaleko Kołobrzegu odnaleziono trzy ogromne bomby z czasów II wojny światowej.
- Praca nurków przyniosła informacje, że to co najmniej trzy bomby o wadze 300 kilogramów. Promień ewakuacji na lądzie to dwa kilometry, a w wodzie i na plażach to około 11 kilometrów. Na plaży i w wodzie w poniedziałek nie powinien przebywać nikt - informuje Dariusz Trzeciak z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Kołobrzegu.
Od soboty do momentu rozpoczęcia akcji teren przy samych odnalezionych ładunkach policja zabezpieczyła w promieniu 200 metrów. Według fachowców, podczas akcji trzeba będzie jednak ewakuować teren o wiele bardziej rozległy, ponieważ ewentualne skutki niekontrolowanej eksplozji byłyby ogromne.
- W poniedziałek od godziny 7 będzie totalna ewakuacja i z wody i z lądu. Podczele, ośrodek Holtur i inne obiekty w pobliżu - wymienia prezydent miasta Janusz Gromek.
Władze miasta przygotowują się do ewakuacji ludności. - Musimy określić, ile osób jest w stanie ewakuować się własnymi środkami transportu. Osoby niepełnosprawne lub ci, którzy nie mają własnych środków będą ewakuowane autobusami komunikacji miejskiej. Nie wiemy jeszcze czy to będzie hala MOSiR-u czy inny obiekt - dodaje Trzeciak.
Jak dodaje prezydent Kołobrzegu, część miasta siłą rzeczy będzie sparaliżowana. - Autobusy i komunikacja, S11 będzie zamknięta. Kilka godzin wjazdy i wyjazdy nie będą czynne. Będą objazdy przez Dygowo - zapowiada Gromek.
Ładunki odkryto w sobotę rano. Władze miasta i służby apelują o pomoc prywatne osoby, które patrolowałyby plaże tuż przed rozpoczęciem akcji saperów. Chodzi zwłaszcza o osoby, które mają quady - trzeba będzie alarmować osoby na niestrzeżonych kąpieliskach w pasie ponad 10 kilometrów.
Wydobycie ładunków potrwa około 4-5 godzin.
- Praca nurków przyniosła informacje, że to co najmniej trzy bomby o wadze 300 kilogramów - informuje Dariusz Trzeciak z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Kołobrzegu.
Od soboty do momentu rozpoczęcia akcji teren przy samych odnalezionych ładunkach policja zabezpieczyła w promieniu 200 metrów. Według fachowców podczas akcji trzeba będzie jednak ewakuować teren o wiele bardziej rozległy, ponieważ ewentualne skutki niekon