Prokurator Rejonowy Szczecin-Zachód w Szczecinie skierował do Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie o uporczywe nękanie.
Dwa lata temu mąż wyprowadził się z mieszkania, w którym żył wspólnie z żoną. Jeszcze tego samego dnia zaczął wydzwaniać i grozić kobiecie, że spali jej samochód. Potem wrócił i dobijał się do drzwi krzycząc i wyzywając żonę. W ten dzień mężczyzna wykonał łącznie 60 telefonów, a w ciągu czterech miesięcy próbował się połączyć ponad dwa tysiące razy.
Śledczy ustalili, że stalker dzwonił i w dzień i w środku nocy. Groził ofierze śmiercią, nachodził też kobietę w domu mimo prokuratorskich zarzutów i zakazu zbliżania się. W marcu trafił do aresztu na trzy miesiące.
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Wyjaśnia, że przychodził do żony i telefonował, aby nawiązać kontakt z dziećmi. Mężczyzna nie był nigdy karany, teraz jednak grozi mu do trzech lat za kratami.
Śledczy ustalili, że stalker dzwonił i w dzień i w środku nocy. Groził ofierze śmiercią, nachodził też kobietę w domu mimo prokuratorskich zarzutów i zakazu zbliżania się. W marcu trafił do aresztu na trzy miesiące.
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Wyjaśnia, że przychodził do żony i telefonował, aby nawiązać kontakt z dziećmi. Mężczyzna nie był nigdy karany, teraz jednak grozi mu do trzech lat za kratami.