Nowy stadion lekkoatletyczny otwarto w czwartek w Kołobrzegu. Powstał on w miejscu starego obiektu przy ulicy Śliwińskiego przy Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika. Nosi imię Michała Barty, wieloletniego oszczepnika i trenera kołobrzeskiego klubu.
Poza bieżnią z ośmioma torami, powstała cała infrastruktura umożliwiająca treningi skoku w dal, trójskoku, skoku wzwyż i o tyczce. W komfortowych warunkach na stadionie mogą też ćwiczyć oszczepnicy, młociarze, kulomioci i dyskobole. Z kolei dla kibiców wybudowano trybunę na ponad 500 miejsc.
Mieczysław Kuchciak, prezes Kołobrzeskiego Międzyszkolnego Klubu Lekkoatletycznego "Sztorm" mówi, że na taki obiekt kołobrzescy sportowcy czekali kilkadziesiąt lat. - Po wielu latach walki udało się ten obiekt zrealizować i otworzyć. Myślę, że jest na miarę naszych oczekiwań. Żeby tylko młodzież chciała uprawiać lekkoatletykę, to stadion będzie żył - dodaje Kuchciak.
Pod wrażeniem nowego stadionu jest także Tomasz Majewski, dwukrotny złoty medalista olimpijski w pchnięciu kulą, a obecnie wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. - Bardzo fajny obiekt. Wiele takich obiektów otwieram, bo teraz jest taki czas, po sezonie. Ten stadion ma wszystko na swoim miejscu. Lekkoatletyka może się tutaj rozwijać. To taki obiekt w sam raz, na którym można przeprowadzać zawody na każdym poziomie, i właśnie takie obiekty się sprawdzają - oceniał Majewski.
Inwestycja realizowana przez kołobrzeskie starostwo powiatowe kosztowała prawie dziewięć milionów złotych. Trzy miliony dołożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki, a kolejny milion - kołobrzeski urząd miasta.
Mieczysław Kuchciak, prezes Kołobrzeskiego Międzyszkolnego Klubu Lekkoatletycznego "Sztorm" mówi, że na taki obiekt kołobrzescy sportowcy czekali kilkadziesiąt lat. - Po wielu latach walki udało się ten obiekt zrealizować i otworzyć. Myślę, że jest na miarę naszych oczekiwań. Żeby tylko młodzież chciała uprawiać lekkoatletykę, to stadion będzie żył - dodaje Kuchciak.
Pod wrażeniem nowego stadionu jest także Tomasz Majewski, dwukrotny złoty medalista olimpijski w pchnięciu kulą, a obecnie wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. - Bardzo fajny obiekt. Wiele takich obiektów otwieram, bo teraz jest taki czas, po sezonie. Ten stadion ma wszystko na swoim miejscu. Lekkoatletyka może się tutaj rozwijać. To taki obiekt w sam raz, na którym można przeprowadzać zawody na każdym poziomie, i właśnie takie obiekty się sprawdzają - oceniał Majewski.
Inwestycja realizowana przez kołobrzeskie starostwo powiatowe kosztowała prawie dziewięć milionów złotych. Trzy miliony dołożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki, a kolejny milion - kołobrzeski urząd miasta.
Mieczysław Kuchciak, prezes Kołobrzeskiego Międzyszkolnego Klubu Lekkoatletycznego "Sztorm" mówi, że na taki obiekt kołobrzescy sportowcy czekali kilkadziesiąt lat.