Na wyrównanie zarobków personelu ze Zdunowa i przy Arkońskiej trzeba jeszcze poczekać i nasyłanie na dyrekcję inspekcji pracy tego nie przyspieszy. W ten sposób dyrektor placówki Małgorzata Usielska skomentowała podczas posiedzenia komisji zdrowia Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego zachowanie związków zawodowych.
Ich przedstawiciele uważają, że po konsolidacji szpitali różnice w zarobkach np. pielęgniarek zatrudnionych w tym samym szpitalu sięgają kilkuset złotych.
- By to udowodnić poprosiliśmy, by sprawdziła to inspekcja pracy - mówi Bogusława Reszko-Szydłowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Kontrola wykazała różnicę między płacami zasadniczymi w grupie zawodowej pielęgniarek w całej placówce Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej nie dzieląc na placówki Arkońska i Zdunowo. Różnice określiła jako znaczące.
Małgorzata Usielska, dyrektor szpitala mówiła podczas komisji, że nękanie jej kontrolami nie przyspieszy podnoszenia wynagrodzeń. Zadeklarowała, że powinno udać się to osiągnąć w marcu.
- Nie mogę nagle wyrównać tych różnic, które faktycznie w niektórych sytuacjach sięgają około 500 złotych. Żądanie ode mnie, żebym wykonała to z dnia na dzień jest niemożliwe do spełnienia - powiedziała Usielska.
Konsolidacja została zakończona w marcu ubiegłego roku. Szpital przy ul. Arkońskiej przejął wszystkie zobowiązania i pracowników Zdunowa. Połączenie miało wyciągnąć szpital w Zdunowie z długów.
- By to udowodnić poprosiliśmy, by sprawdziła to inspekcja pracy - mówi Bogusława Reszko-Szydłowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Kontrola wykazała różnicę między płacami zasadniczymi w grupie zawodowej pielęgniarek w całej placówce Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej nie dzieląc na placówki Arkońska i Zdunowo. Różnice określiła jako znaczące.
Małgorzata Usielska, dyrektor szpitala mówiła podczas komisji, że nękanie jej kontrolami nie przyspieszy podnoszenia wynagrodzeń. Zadeklarowała, że powinno udać się to osiągnąć w marcu.
- Nie mogę nagle wyrównać tych różnic, które faktycznie w niektórych sytuacjach sięgają około 500 złotych. Żądanie ode mnie, żebym wykonała to z dnia na dzień jest niemożliwe do spełnienia - powiedziała Usielska.
Konsolidacja została zakończona w marcu ubiegłego roku. Szpital przy ul. Arkońskiej przejął wszystkie zobowiązania i pracowników Zdunowa. Połączenie miało wyciągnąć szpital w Zdunowie z długów.
Dodaj komentarz 2 komentarze
A jak tam rozliczenie winowajców zadłużenia Zdunowa?
Pani dyrektor sama jest niewydarzoną pielęgniarką i jak widać próbuje udowadniać, kto tu jest ważniejszy. Podpowiem tylko, że chętnych na stanowisko dyrektora jest pewnie co najmniej kilka osób a pielęgniarek chętnych do pracy znaleźć nie da rady. A na miejscu związków zawodowych zastanowiłbym się czy warto walczyć, bo wyrównanie pensji zapewne będzie w dół....