W Urzędzie Miejskim były gratulacje, wyrazy szacunku oraz pamiątkowe patery i drobne upominki dla bohaterów siatkarskich Mistrzostw Świata. Najlepszy zawodnik finałowego turnieju Bartosz Kurek zdradził, że pierwszy w karierze złoty medal Mistrzostw Świata trafi w domu do pudełka ze sportowymi trofeami, a wspomnienia, cenniejsze od zdobytego krążka, zostaną na zawsze w pamięci.

- Szczerze powiedziawszy mam takie miejsce, gdzie gromadzę swoje trofea, ale ja właściwie to bardziej przechowuję w sobie te najlepsze wspomnienia, w pełni zjednoczonej drużyny. Takie wspomnienia najbardziej mnie cieszą i trzymam je w honorowym miejscu, w swojej głowie, bo medal to jest tylko medal - powiedział Kurek.

Obaj złoci medaliści, po wygranym Mundialu, nie mogą pozwolić sobie na dłuższy odpoczynek, bo już 14 października Stocznia rozpoczyna zmagania w Plus Lidze. Ostatnim sprawdzianem formy, dla siatkarzy szczecińskiej drużyny, będzie udział w Memoriale Arkadiusza Gołasia, który w sobotę rozpocznie się w Zalasewie pod Poznaniem. Siatkarze Stoczni, w pierwszym dniu imprezy, zmierzą się z Zaksą Kędzierzyn-Koźle. W niedzielę rywalem ekipy trenera Michała Gogola, w zależności od wyniku sobotniego starcia, będą siatkarze Onico Warszawa lub Aluronu Virtu Warty Zawiercie.