Dwa miliony złotych z Ministerstwa Zdrowia ma dostać Szpital Wojskowy w Wałczu na zakup rezonansu magnetycznego. Taką informację przekazał wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Jak zaznaczył, wniosek o sfinansowanie tego zakupu wsparł wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz. Pieniądze będą pochodziły z programu zwiększania dostępności do badań.
- Po moich rozmowach z panem wojewodą, złożyliśmy wniosek do komitetu monitorującego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, żeby dofinansować kwotą dwóch milionów złotych projekt wyposażenia szpitala w rezonans magnetyczny oraz przygotowania pod tym kątem pomieszczeń. To jest projekt o łącznej wartości około pięciu milionów złotych, z tego dwa miliony są ze środków ministerstwa. To jest element szerszego programu zwiększania dostępności do badań diagnostycznych - mówił wiceminister Cieszyński.
Jak powiedział dyrektor szpitala Marek Kornet, o pozostałą kwotę placówka będzie ubiegała się między innymi w resorcie obrony narodowej. - Rezonans magnetyczny w naszym szpitalu jest bardzo potrzebny nie tylko pod kątem rozwoju szpitala i przyszłości, ale przede wszystkim bezpieczeństwa pacjentów. Dziś wozimy pacjentów do Piły. Nie wszyscy są na tyle sprawni i zdrowi, żeby można było ich transportować. Przede wszystkich to bezpieczeństwo i czas diagnostyki, który jest bardzo ważny w leczeniu pacjentów - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin.
Zakup rezonansu dla Szpitala Wojskowego w Wałczu planowany jest na przyszły rok.
- Po moich rozmowach z panem wojewodą, złożyliśmy wniosek do komitetu monitorującego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, żeby dofinansować kwotą dwóch milionów złotych projekt wyposażenia szpitala w rezonans magnetyczny oraz przygotowania pod tym kątem pomieszczeń. To jest projekt o łącznej wartości około pięciu milionów złotych, z tego dwa miliony są ze środków ministerstwa. To jest element szerszego programu zwiększania dostępności do badań diagnostycznych - mówił wiceminister Cieszyński.
Jak powiedział dyrektor szpitala Marek Kornet, o pozostałą kwotę placówka będzie ubiegała się między innymi w resorcie obrony narodowej. - Rezonans magnetyczny w naszym szpitalu jest bardzo potrzebny nie tylko pod kątem rozwoju szpitala i przyszłości, ale przede wszystkim bezpieczeństwa pacjentów. Dziś wozimy pacjentów do Piły. Nie wszyscy są na tyle sprawni i zdrowi, żeby można było ich transportować. Przede wszystkich to bezpieczeństwo i czas diagnostyki, który jest bardzo ważny w leczeniu pacjentów - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin.
Zakup rezonansu dla Szpitala Wojskowego w Wałczu planowany jest na przyszły rok.