Nowy kompleks, w którym będą szkoleni studenci i lekarze, chce zbudować Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Ma stanąć u zbiegu ulic Unii Lubelskiej i Zimowskiego. W poniedziałek, władze uczelni i miasta podpisały list intencyjny w sprawie przekazania gruntów.
W nowym gmachu uczyć się mają miedzy innymi farmaceuci. Będą też przyjmowani pacjenci onkologiczni i wymagający rehabilitacji po udarach - informuje Bogusław Machaliński, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Chcielibyśmy wybudować dwa przylegające do siebie budynki, połączone specjalną częścią dydaktyczną. Osobne dla Collegium Pharmaceuticum i dla Centrum Medycyny Translacyjnej - to byłyby cztery kondygnacje - mówi Machaliński.
Zgodę na przekazanie gruntów będzie musiała wydać jeszcze rada miasta - informuje prezydent Szczecina Piotr Krzystek. - To teren prawie czterech hektarów, do tej pory niezagospodarowany, a który może być przeznaczany na rozbudowę bazy dydaktycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Wydaje się to doskonałą lokalizacją, świetnie skomunikowaną z miastem. Nie może być jednak przeznaczona na zabudowę mieszkaniową czy uciążliwą zabudowę biznesową - mówi Krzystek.
Budowa ma kosztować 568 mln złotych. Uczelnia wystąpi do rządu o pieniądze na tę inwestycję, bo sama nie jest w stanie jej sfinansować. Jeżeli taką dostanie, to prace budowlane ruszą w przyszłym roku. Potrwają około 5 lat.
- Chcielibyśmy wybudować dwa przylegające do siebie budynki, połączone specjalną częścią dydaktyczną. Osobne dla Collegium Pharmaceuticum i dla Centrum Medycyny Translacyjnej - to byłyby cztery kondygnacje - mówi Machaliński.
Zgodę na przekazanie gruntów będzie musiała wydać jeszcze rada miasta - informuje prezydent Szczecina Piotr Krzystek. - To teren prawie czterech hektarów, do tej pory niezagospodarowany, a który może być przeznaczany na rozbudowę bazy dydaktycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Wydaje się to doskonałą lokalizacją, świetnie skomunikowaną z miastem. Nie może być jednak przeznaczona na zabudowę mieszkaniową czy uciążliwą zabudowę biznesową - mówi Krzystek.
Budowa ma kosztować 568 mln złotych. Uczelnia wystąpi do rządu o pieniądze na tę inwestycję, bo sama nie jest w stanie jej sfinansować. Jeżeli taką dostanie, to prace budowlane ruszą w przyszłym roku. Potrwają około 5 lat.
- Chcielibyśmy wybudować dwa przylegające do siebie budynki, połączone specjalną częścią dydaktyczną. Osobne dla Collegium Pharmaceuticum i dla Centrum Medycyny Translacyjnej - to byłyby cztery kondygnacje - mówi Machaliński.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Ale to będzie na dnie dziury po niedoszłym stadionie, czy zamiast ogròdkòw działkowych? Całe dzieciństwo i młodość mieszkałem na Pogodnie, lecz długo mi zajęło odszukanie się, co to za ulica Zimowskiego... To chodzi po prostu o Szenwalda?
No i tak za pół miliarda złotych będzie się znowu przeinwestowywać. To nasze pieniądze. W Szczecinie jest chyba z 7 szpitali. Miasto ma 400 tys. Mieszkańców. Województwo 1 mln 800 tys. Czy nie można wykorzystac tego co już wybudowano i ponoc stoi puste, niewykorzystane? Niech PUM odkupi Zdunowo, Zdroje, MSWiA może Szpital Wojskowy a nie buduje kolejnych drogich przestrzeni. Patrzecie co się dzieje w Warszawie. 1 miliard długu szpitali klinicznych.
Szczecin to największy plac budowy w Polsce - jeżeli chodzi medycynę oczywiście, tylko pacjentom się nie poprawia. Spełniają megalomańskie pragnienia Grodzkiego, Lubińskiego i im podobnym a pacjent żeby operacji się doczekać musi odbyć co najmniej 3 wizyty przed i po zabiegu u lekarza który go będzie operował inaczej musi poczekać z 5 lat zanim się załapie z kolejki...