- Radnych SLD w Zachodniopomorskim Sejmiku i w szczecińskiej Radzie Miasta będzie w nowej kadencji więcej niż w starej - to prognoza wiceprzewodniczącego tej partii i europosła z naszego regionu.
Na dwa dni przed wyborami samorządowymi swoich kolegów z ugrupowania przyjechał wesprzeć Bogusław Liberadzki. Mówił, że spodziewa się zdobycia przynajmniej pięciu mandatów do sejmiku i tylu samo do Rady Miasta.
- Sytuacja w kraju będzie zróżnicowana. Liczymy na to, że w tej części ściany zachodniej, czyli zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie, będzie wynik zdecydowanie lepszy. Czyli mniej więcej co najmniej o połowę wyższy niż ta średnia krajowa o której w tej chwili mówimy - mówi Liberadzki.
Ostatnie ogólnopolskie sondaże przewidują dla SLD poparcie od 6 do 8%. W ostatnich wyborach samorządowych Sojusz Lewicy Demokratycznej wprowadził czterech radnych do sejmiku i dwóch do Rady Miasta w Szczecinie.
- Sytuacja w kraju będzie zróżnicowana. Liczymy na to, że w tej części ściany zachodniej, czyli zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie, będzie wynik zdecydowanie lepszy. Czyli mniej więcej co najmniej o połowę wyższy niż ta średnia krajowa o której w tej chwili mówimy - mówi Liberadzki.
Ostatnie ogólnopolskie sondaże przewidują dla SLD poparcie od 6 do 8%. W ostatnich wyborach samorządowych Sojusz Lewicy Demokratycznej wprowadził czterech radnych do sejmiku i dwóch do Rady Miasta w Szczecinie.