Życie poświęciła wartościom: Bóg, Honor i Ojczyzna. Teraz została patronem szczecińskiej podstawówki. SP nr 14 otrzymała imię mjr Danuty Szyksznian ps. "Sarenka" - wileńskiej łączniczki AK, która po wojnie trafiła na Pomorze Zachodnie.
Wybór nowego patrona to wspólna decyzja uczniów, nauczycieli i rodziców. Nadanie imienia odbyło się w piątek w szkolnej auli. Dla uczennic to wielkie wydarzenie.
- To imię pani Danuty Szyksznian będzie z nami do końca, do końca tej szkoły. - Była niezwykłą kobietą. - Jej historia jest niesamowita. Tyle ile ona przetrwała, jak walczyła o to, żebyśmy teraz mogli mówić i pisać po polsku - mówili uczniowie.
Danuta Szyksznian w czasie II wojny światowej była nastolatką, brała udział w słynnej operacji "Ostra Brama". Później przez komunistyczne NKWD schwytana i skazana na pracę w łagrach. Ostatecznie udało jej się przeżyć i trafiła na Pomorze Zachodnie, gdzie była nauczycielką. Teraz ze łzami w oczach mówiła do młodzieży.
- Życie pod tymi dwoma znakami, pod przenajświętszym krzyżem i flagą biało-czerwoną. Bo tylko pod tymi znakami Polska jest Polską, a Polacy Polakami. Proszę żebyście wybrali to sobie jako kredo życia - mówiła Szyksznian.
Oby patronka została w pamięci nie tylko absolwentów szkoły, ale też lokalnej społeczności - mówił podczas apelu wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć.
- To wydarzenie jest wyjątkowe dlatego, że osoba pani Danuta Szyksznian, to osoba niezwykle zasłużona dla Szczecina. To jest jakby zobowiązanie dla nas wszystkich, szczególnie mocno związanych z historią. Żeby pamięć o pokoleniach, które przybyły tutaj z Wileńszczyzny, Kresów - mówił Kopeć.
Major Danuta Szyksznian-Osowska ma 94 lata. Po upadku komunizmu była wielokrotnie odznaczana przez najwyższe władze państwowe i do dziś aktywnie uczestniczy w życiu Szczecina.
- To imię pani Danuty Szyksznian będzie z nami do końca, do końca tej szkoły. - Była niezwykłą kobietą. - Jej historia jest niesamowita. Tyle ile ona przetrwała, jak walczyła o to, żebyśmy teraz mogli mówić i pisać po polsku - mówili uczniowie.
Danuta Szyksznian w czasie II wojny światowej była nastolatką, brała udział w słynnej operacji "Ostra Brama". Później przez komunistyczne NKWD schwytana i skazana na pracę w łagrach. Ostatecznie udało jej się przeżyć i trafiła na Pomorze Zachodnie, gdzie była nauczycielką. Teraz ze łzami w oczach mówiła do młodzieży.
- Życie pod tymi dwoma znakami, pod przenajświętszym krzyżem i flagą biało-czerwoną. Bo tylko pod tymi znakami Polska jest Polską, a Polacy Polakami. Proszę żebyście wybrali to sobie jako kredo życia - mówiła Szyksznian.
Oby patronka została w pamięci nie tylko absolwentów szkoły, ale też lokalnej społeczności - mówił podczas apelu wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć.
- To wydarzenie jest wyjątkowe dlatego, że osoba pani Danuta Szyksznian, to osoba niezwykle zasłużona dla Szczecina. To jest jakby zobowiązanie dla nas wszystkich, szczególnie mocno związanych z historią. Żeby pamięć o pokoleniach, które przybyły tutaj z Wileńszczyzny, Kresów - mówił Kopeć.
Major Danuta Szyksznian-Osowska ma 94 lata. Po upadku komunizmu była wielokrotnie odznaczana przez najwyższe władze państwowe i do dziś aktywnie uczestniczy w życiu Szczecina.
Wybór nowego patrona to wspólna decyzja uczniów, nauczycieli i rodziców. Nadanie imienia odbyło się w piątek w szkolnej auli. Dla uczennic to wielkie wydarzenie.