Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Książka "Bez wyboru. Głosowania do Sejmu PRL (1952–1989)". Fot. Grzegorz Gibas [Radio Szczecin]
Książka "Bez wyboru. Głosowania do Sejmu PRL (1952–1989)". Fot. Grzegorz Gibas [Radio Szczecin]
Wybory w PRL organizowano po to, aby Polskę można było nazywać krajem demokratycznym - tak o głosowaniach do Sejmu w tym okresie mówi Michał Siedziako ze szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. IPN wydał właśnie książkę poświęconą wyborom, w których wygrywała jedna opcja polityczna.
Frekwencja podczas głosowań zawsze przekraczała 90 proc. uprawnionych - mówi Michał Siedziako ze szczecińskiego IPN.

- Wyjątkowe były na pewno pierwsze głosowania pod rządami komunistycznymi w Polsce - tzw. referendum ludowe z roku 1946 i wybory do Sejmu Ustawodawczego z roku 1947. Tym kampaniom towarzyszyły zakrojone na ogromną skalę akcje represyjne. Te represje obejmowały wówczas nawet morderstwa polityczne - przyznał Siedziako.

W okresie PRL głosowało się tylko na jedną listę - przypomina.

- Była lista opatrzona szyldem Frontu Narodowego, Frontu Jedności Narodu bądź Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. Najdłużej funkcjonował Front Jedności Narodu - informuje historyk.

Tylko raz po wydarzeniach października 1956 roku do Sejmu nie wszedł kandydat znajdujący się na miejscu mandatowym.

- W roku 1957, ale to są zupełnie specyficzne wybory wówczas, w okresie takiego wrzenia społecznego się odbywają, kiedy do Sejmu nie dostaje się jeden z kandydatów zamieszczonych na tymże miejscu mandatowym. Jest to jeden jedyny taki przypadek w całym PRL-u - powiedział Siedziako.

Książka nosi tytuł "Bez wyboru. Głosowania do Sejmu PRL (1952–1989)".
Relacja Grzegorza Gibasa

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty