Zbierane są przedmioty, które nabyć będzie można podczas imprezy w aukcjach i loteriach. Pieniądze będą przeznaczone na turnusy rehabilitacyjne dla rannych żołnierzy w misjach poza granicami Polski. Wspomóc mogą np. sportowcy czy przedsiębiorcy przekazując gadżety lub vouchery.

- Zbieramy środki finansowe na rehabilitację ciężko rannych weteranów. To szczytny cel, do którego przyłącza się wiele firm i osób, z roku na rok stawka rośnie - mówi Tomasz Kloc, prezes stowarzyszenia.

Łącznie - podczas poprzednich imprez - uzbierano ponad 220 tys. złotych. Najdroższym wylicytowanym przedmiotem była broszka premier Beaty Szydło. Wylicytowaną ją za 9 tysięcy złotych.

Tegoroczna edycja balu odbędzie się po raz czwarty. Pomóc można do 19 stycznia, wówczas w Szczecinie odbędzie się bal charytatywny dla weteranów.