Jest zagroda z reniferami, karuzela wenecka i kilkanaście stoisk z rękodziełem czy produktami regionalnymi - to atrakcje czekające na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Na dziedzińcu rozpoczął się Jarmark bożonarodzeniowy.
- Na razie jeszcze niczego nie kupiliśmy, przyszliśmy z dziećmi, bo chciały zobaczyć Mikołaja i uczestniczyć w warsztatach. - Jestem po raz pierwszy, przyjechałam zza granicy, bardzo się podobało! - Pierniki robione według starej receptury, kilka miesięcy pracy, potem to musi wypoczywać. Zdarza się, że niektóre pierniki mają nawet rok - mówili kupujący i sprzedający.
- Dużo świetnej, świątecznej muzyki, koncerty; wieczorem led-show, przez cały dzień do wieczora dużo, dużo atrakcji - zapraszała Monika Adamowska, rzeczniczka Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
To już 7. edycja jarmarku. W sobotę otwarty będzie do godz. 22, a w niedzielę do godz. 20.
- Na razie jeszcze niczego nie kupiliśmy, przyszliśmy z dziećmi, bo chciały zobaczyć Mikołaja i uczestniczyć w warsztatach. - Jestem po raz pierwszy, przyjechałam zza granicy, bardzo się podobało! - Pierniki robione według starej receptury, kilka miesięcy pracy, potem to musi wypoczywać. Zdarza się, że niektóre pierniki mają nawet rok - mówili kupujący i sprzedający.
- Dużo świetnej, świątecznej muzyki, koncerty; wieczorem led-show, przez cały dzień do wieczora dużo, dużo atrakcji - zapraszała Monika Adamowska, rzeczniczka Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
To już 7. edycja jarmarku. W sobotę otwarty będzie do godz. 22, a w niedzielę do godz. 20.