Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Dariusz Rosati. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Dariusz Rosati. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Nieodłączna część demokracji i gospodarki rynkowej - tak demonstracje "żółtych kamizelek" w Brukseli czy Paryżu - i użycie przez policję armatek wodnych czy strzelanie do demonstrantów oraz aresztowania - określił w "Rozmowach pod krawatem" europoseł PO Dariusz Rosati.
Według polityka "doszło do wielkich aktów wandalizmu i trzeba było reagować". Chociaż - przyznał europoseł PO - rodzi się pytanie, czy "nie przekroczono granic obrony koniecznej".

Pytany o przyczyny protestów "żółtych kamizelek" Rosati stwierdził, że "pewnie poprawa warunków życiowych idzie za wolno". - Europa od kilku lat przeżywa okres silnego wzrostu gospodarczego. Sprawdzałem wskaźniki dotyczące płac minimalnych i rozkładu ubóstwa i podziału dochodów we Francji i w Belgii, one należą do najlepszych na świecie. Ale pewnie albo poprawa warunków życiowych idzie za wolno, albo są to protesty pewnych grup społecznych, które pomimo tych dobrych wyników średnich dla całych krajów, one czują się ciągle w jakiś sposób wykluczone - tłumaczył Dariusz Rosati.

Rosati nie zgodził się z tezą, że "Unia Europejska trzeszczy w szwach" między innymi dlatego, że jak podkreślał, "Europa rozwiązała problem imigrantów". Chociaż - jak przyznał polityk PO - pozostaje kwestia ich integracji, która jest jeszcze nierozwiązana.

Według Rosatiego, decyzja kanclerz Merkel o niekontrolowanej imigracji była "fatalnym błędem", dlatego, że "umocniła prawicę i populistów".
Pytany o przyczyny protestów "żółtych kamizelek" Rosati stwierdził, że "pewnie poprawa warunków życiowych idzie za wolno".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty