Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Przechodzą na zwolnienia lekarskie czy też organizują krótkie pikiety przed budynkami sądu - w ten sposób pracownicy administracyjni sądów protestują przeciwko niskim pensjom. W wielu sądach w kraju odwołano rozprawy, niektóre przesunięto na inne terminy.
- Zgadzam się z tym, że pracownicy sądów za mało zarabiają. Organizowanie protestu w czasie prac specjalnego zespołu, który ma stworzyć nowe zasady wynagradzania pracowników wymiaru sprawiedliwości, jest niepotrzebne - mówi Radiu Szczecin wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Jego zdaniem obecna sytuacja płacowa jest wynikiem polityki poprzedniego rządu.

- To jest skutek polityki zamrażania wynagrodzeń, wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, przez Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe przez wiele lat. Ten wskaźnik był zamrożony do roku 2016 - mówi Wójcik.

Minister Michał Wójcik zaznaczył, że akcja protestacyjna nie spowodowała paraliżu wymiaru sprawiedliwości.

- Są takie miejsca w Polsce, gdzie nikt w ogóle o proteście nie słyszał. Normalnie bez żadnych zakłóceń funkcjonuje apelacja katowicka czy warszawska. Poza jednym sądem, bo tam dyrektor pilnuje, żeby sąd pracował w sposób niezakłócony. Na zasadzie przenoszenia pracowników pomiędzy sądami - mówi Wójcik.

Cała rozmowa z wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiem o proteście pracowników administracyjnych sądów w magazynie " Radio Szczecin na Wieczór ".
Organizowanie protestu w czasie prac specjalnego zespołu, który ma stworzyć nowe zasady wynagradzania pracowników wymiaru sprawiedliwości, jest niepotrzebne - mówi Radiu Szczecin wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Minister Michał Wójcik zaznaczył, że akcja protestacyjna nie spowodowała paraliżu wymiaru sprawiedliwości.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty