W środę powinny się zakończyć negocjacje związków zawodowych z zarządem PLL LOT. W porozumieniu zawartym pod koniec zeszłego roku obie strony wyznaczyły datę graniczną rozmów - jest to 16 stycznia. Nie wiadomo jednak, czy zostanie podpisane ostateczne porozumienie.
Najważniejszym tematem negocjacji jest nowy system wynagradzania w spółce. Związkowcy domagają się wyższych uposażeń, które nie będą uzależnione od liczby wylatanych godzin.
Przedstawiciele zarządu mówili wcześniej, że osoby, które pracują wydajniej mogą liczyć na wyższe pensje. Ani przedstawiciele zarządu ani związkowcy nie chcą komentować rozmów. Nie jest pewne, że w środę dojdzie do ostatecznego kompromisu.
Negocjacje to efekt porozumienia, do którego doszło 1 listopada zeszłego roku. Zakończył się wtedy trwający dwa tygodnie strajk pilotów i personelu pokładowego PLL LOT.
Przedstawiciele zarządu mówili wcześniej, że osoby, które pracują wydajniej mogą liczyć na wyższe pensje. Ani przedstawiciele zarządu ani związkowcy nie chcą komentować rozmów. Nie jest pewne, że w środę dojdzie do ostatecznego kompromisu.
Negocjacje to efekt porozumienia, do którego doszło 1 listopada zeszłego roku. Zakończył się wtedy trwający dwa tygodnie strajk pilotów i personelu pokładowego PLL LOT.