Biegali, spacerowali i szli z kijkami na dystansie pięciu kilometrów, żeby pomóc Ewelinie Jackowiak. Na Jasnych Błoniach w Szczecinie zakończył się bieg "Run&Walk dla Eweliny".
41-latka choruje na wielopostaciowego glejaka. Jej przyjaciółki zorganizowały bieg charytatywny, podczas którego starały się zebrać brakującą kwotę 20 tysięcy złotych na leczenie kobiety w klinice w Niemczech.
- Jestem bardzo zadowolony z czasu. Dzisiejsza "piątka" to był trening przed półmaratonem - powiedział jeden z uczestników.
- Od Mikołaja dostałam pakiet startowy na Półmaraton Warszawski i każdy bieg traktuje jako trening. Bierzemy dzieci i biegamy. To fantastyczna sprawa wspólnie spędzać czas i się bawić. Cel jest szczytny i to jest najważniejsze - dodają inni biegacze.
Przed rozpoczęciem biegu uczczono minutą ciszy pamięć zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Każdy, kto ukończył dystans pięciu kilometrów otrzymał pamiątkowy medal.
- Jestem bardzo zadowolony z czasu. Dzisiejsza "piątka" to był trening przed półmaratonem - powiedział jeden z uczestników.
- Od Mikołaja dostałam pakiet startowy na Półmaraton Warszawski i każdy bieg traktuje jako trening. Bierzemy dzieci i biegamy. To fantastyczna sprawa wspólnie spędzać czas i się bawić. Cel jest szczytny i to jest najważniejsze - dodają inni biegacze.
Przed rozpoczęciem biegu uczczono minutą ciszy pamięć zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Każdy, kto ukończył dystans pięciu kilometrów otrzymał pamiątkowy medal.