Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego unieważnił przetarg na obsługę linii autobusowych kursujących pomiędzy Szczecinem a gminami Dobra i Kołbaskowo, a także linii nocnych.
Powód? Wpłynęła tylko jedna oferta, która o 3 mln zł przewyższała kwotę jaką Zarząd chciał na to przeznaczyć.
Rozpisujemy kolejny przetarg - mówiła w naszej audycji interwencyjnej " Czas Reakcji " rzeczniczka ZDiTM Hanna Pieczyńska.
- Firma PKS była na razie jedynym oferentem. To była kwota prawie 18,5 milionów złotych, podczas gdy niespełna 15 mln zł było kwotą, którą zamierzamy przeznaczyć na finansowanie tego zamówienia - mówiła Pieczyńska.
Rzeczniczka ZDiTM zapewniła, że pasażerów m.in. linii 52, 70, 81 i 121 nadal będzie wozić szczeciński PKS, jako zwycięzca poprzedniego przetargu.
Postępowanie wzbudzało sporo kontrowersji, a rozstrzygnięcie przekładano już trzy razy. Konkurent PKS-u - spółka Arriva, złożyła skargę do Krajowej Izby Gospodarczej. Zarzucała w niej ZDiTM-owi, że termin kilku tygodni na uruchomienie linii jest zbyt krótki. Po tym Zarząd wydłużył ten okres do 8 tygodni, od momentu podpisania umowy. Mimo tego Arriva nie wystartowała.
Rozpisujemy kolejny przetarg - mówiła w naszej audycji interwencyjnej " Czas Reakcji " rzeczniczka ZDiTM Hanna Pieczyńska.
- Firma PKS była na razie jedynym oferentem. To była kwota prawie 18,5 milionów złotych, podczas gdy niespełna 15 mln zł było kwotą, którą zamierzamy przeznaczyć na finansowanie tego zamówienia - mówiła Pieczyńska.
Rzeczniczka ZDiTM zapewniła, że pasażerów m.in. linii 52, 70, 81 i 121 nadal będzie wozić szczeciński PKS, jako zwycięzca poprzedniego przetargu.
Postępowanie wzbudzało sporo kontrowersji, a rozstrzygnięcie przekładano już trzy razy. Konkurent PKS-u - spółka Arriva, złożyła skargę do Krajowej Izby Gospodarczej. Zarzucała w niej ZDiTM-owi, że termin kilku tygodni na uruchomienie linii jest zbyt krótki. Po tym Zarząd wydłużył ten okres do 8 tygodni, od momentu podpisania umowy. Mimo tego Arriva nie wystartowała.