Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Archiwum prywatne
Fot. Archiwum prywatne
Została zaatakowana przez sąsiada na wybiegu dla psów - szukała pomocy prawnika i ją znalazła. Szczecinianka Krystyna Dwojewska w maju ubiegłego roku została uderzona przez swojego sąsiada w twarz. Powodem była kłótnia o agresywnego psa, którego sąsiad pani Krystyny puszczał "luzem" na wybieg. Mężczyzna połamał kobiecie nos, a w rozmowie z reporterem Radia Szczecin podkreślał, że "szukał samoobrony".
Teraz, kiedy pani Krystyna stanęła twarzą w twarz z 70-letnim sąsiadem, wystraszyła się, że może nie znaleźć sprawiedliwości. Co zrobiła żeby zwiększyć swoje szanse w sądzie?

Pani Krystyna opublikowała kilka dni temu post na Facebooku w którym opisała całą sprawę. W wiadomości prosi o pomoc i jak sama podkreśla: "niestety nie stać mnie na opłacenie prawnika". Sędzia nie przyznał jej pełnomocnika z urzędu.

Podczas pierwszej rozprawy zaskoczyło ją również coś jeszcze.

- O zgrozo dowiedziałam się na miejscu, że prokurator nie musi być na rozprawie. Zamieściliśmy post na stronie internetowej z prośbą o pomoc prawną. Tylko chodziło mi nie o pomoc prawną zza biurka, a kogoś kto będzie ze mną w sądzie - mówi pani Krystyna.

Z przebiegu pierwszej rozprawy zdaniem pani Krystyny wynikało, że obrońca jej sąsiada przedstawia mężczyznę jako osobę niepoczytalną. 70-letni mężczyzna jest po wylewie. W maju 2018 roku przyznał się na antenie Radia Szczecin, że podniósł rękę na kobietę.

- Samoobrony szukałem, oczywiście, że żałuję - powiedział mężczyzna.

Pomocną dłoń do pani Krystyny wyciągnął adwokat Mikołaj Marecki, który będzie ją reprezentował w sądzie. Krystyna Dwojewska cały czas prosi sąsiadów, którzy byli świadkami jej pobicia o pomoc i zwrócenie się do niej lub do jej adwokata.
Relacja Bartłomieja Czetowicza

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty