Nie dadzą się "pożreć" a idą z Koalicją Europejską, bo chcą ratować "niszczoną a wypracowaną przez lata pozycję międzynarodową naszego kraju" - szczecińscy działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej jednocześnie przyznają, że są "spokojni" o pozycję na liście ich europosła Bogusława Liberadzkiego.
Według nieoficjalnych informacji, "jedynka" dla Liberadzkiego była jednym z warunków przystąpienia SLD do aliansu stworzonego pod patronatem między innymi Leszka Millera czy Aleksandra Kwaśniewskiego. Szef SLD w regionie Dariusz Wieczorek pytany czy Liberadzki może dostać inne, niższe miejsce, odpowiada, że nie ma takich obaw.
- Pan profesor Liberadzki jest po prostu świetnym kandydatem, a więc nie ma żadnych obaw. Partnerstwo w tej koalicji polega na tym, że będziemy dyskutowali na argumenty - powiedział przewodniczący zachodniopomorskiego SLD.
Wieczorek twierdzi, że SLD zachowa swoją tożsamość w ramach Koalicji Europejskiej.
- Chcę wyraźnie podkreślić. To nie jest absolutnie decyzja mająca na celu pożeranie kogokolwiek. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie jest partią, którą da się pożreć - zapewnił Wieczorek.
SLD idzie do wyborów europejskich z propozycją między innymi przyjęcia przez Polskę waluty "euro" a w kwestiach ideologicznych przyjęcia "w całości" Karty Praw Podstawowych. Listy Koalicji miałyby być gotowe na początku marca.
- Pan profesor Liberadzki jest po prostu świetnym kandydatem, a więc nie ma żadnych obaw. Partnerstwo w tej koalicji polega na tym, że będziemy dyskutowali na argumenty - powiedział przewodniczący zachodniopomorskiego SLD.
Wieczorek twierdzi, że SLD zachowa swoją tożsamość w ramach Koalicji Europejskiej.
- Chcę wyraźnie podkreślić. To nie jest absolutnie decyzja mająca na celu pożeranie kogokolwiek. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie jest partią, którą da się pożreć - zapewnił Wieczorek.
SLD idzie do wyborów europejskich z propozycją między innymi przyjęcia przez Polskę waluty "euro" a w kwestiach ideologicznych przyjęcia "w całości" Karty Praw Podstawowych. Listy Koalicji miałyby być gotowe na początku marca.
Szef SLD w regionie Dariusz Wieczorek pytany czy Liberadzki może dostać inne, niższe miejsce, odpowiada, że nie ma takich obaw.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Dychotomia.
Czy Eurodeputowani Koalicji wybrani do Europarlamentu, będą należeli do ... różnych grup parlamentarnych.
Pozycję na liście, to chyba jakaś pomyłka? Mandat nie jest dożywotni, zwłaszcza w takim wieku. Poza tym, wszyscy pamiętamy, kto głosował przeciwko Polsce, za rezolucją. Tak jak pamiętamy pomysł, aby uchodźcy uczyli w Polsce arabskiego.