Wypadek przy kościele Niepokalanego Serca na prawobrzeżu Szczecina, jedna osoba nie żyje.
Z dachu kościoła spadło dwóch mężczyzn: 35- i 40-latek. Lądował śmigłowiec Pogotowia Ratunkowego, podjęto reanimację.
Jeden z mężczyzn w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Zdunowie, jednak lekarzom nie udało się uratować mu życia. Drugi, z urazem ręki trafił do placówki przy ul. Piotra Skargi.
Mężczyźni naprawiali uszkodzone pokrycie dachowe. Na miejscu przyczyny wypadku badają prokurator i policjanci.
Jeden z mężczyzn w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Zdunowie, jednak lekarzom nie udało się uratować mu życia. Drugi, z urazem ręki trafił do placówki przy ul. Piotra Skargi.
Mężczyźni naprawiali uszkodzone pokrycie dachowe. Na miejscu przyczyny wypadku badają prokurator i policjanci.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Jak to, woda święcona nie jest w stanie zastąpić podstaw BHP prac na wysokości???
Baranku, zamiescil bym ci w odpowiedzi slowo na i... ale sie powstrzymam bo szkoda.
Prawdziwy baranek...
Wiem że za to co teraz napiszę to mogą mnie ludzie zlinczować ale co to tam wkońcu mamy 21 wiek.
Wiem że jeden mężczyzna z tych dwóch nieżyje. Pytanie dlaczego takie sytuacje maja miejsce?
Teraz najlepiej to właściciel tej firmy budowlanej powinien pójść za kraty razem księdzem.
Właściciel za pozostawienie pracowników w tak niebezpiecznych warunkach jeśli chodzi o siłę wiatru. A ksiądz za to że dla niego życie ludzkie nic nie jest warte.
Bo dla księdza liczy się tylko kasa z tacy od wiernych, by sobie zrobić miedziany daszek :) jak by przepychu było za mało. W końcu ponoć 1000 zł od każdego wiernego na dach.
Tak apropo to pytanie. Czy wkońcu ludzie przestaną płacić kościołowi pieniądze? Bo jak narazie to dalej tak to wygląda jak w średniowieczu kto da im więcej na odpust to na tyle lat będzie rozgrzeszony i będą odopuszczone grzech.
Może kiedyś to sie zmieni. Po prostu tragedia.