Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Straż miejska. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Straż miejska. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Dwa owczarki rasy środkowoazjatyckiej zagryzły psa na szczecińskim Prawobrzeżu.
Zgłoszenie o agresywnych psach strażnicy miejscy dostali około 6 rano, a po przyjechaniu na ulicę Gwarną znaleźli właściciela - mówi Joanna Wojtach ze straży miejskiej. - Właściciel tłumaczył nam, że ma zbudowane kojce, że psy są zabezpieczone. Niestety nie dołożył należytej staranności. Tłumaczył, że wypuścił te psy na noc ze względów bezpieczeństwa. Tylko nie wiem czyjego. Żeby chyba ktoś nie wchodził na tą posesję. Tłumaczenie nie było wystarczające, bo mimo wszystko naraził inne zwierzęta. Dobrze, że nie ludzi.

Właściciel dostał pięciusetzłotowy mandat.
Zgłoszenie o agresywnych psach strażnicy miejscy dostali około 6 rano, a po przyjechaniu na ulicę Gwarną znaleźli właściciela - mówi Joanna Wojtach ze straży miejskiej.

Dodaj komentarz 4 komentarze

500 zł, żeby za bardzo nie odczuł debilnego zachowania?
Witam jakaś niespójność informacji bo osobiście widziałem te dwa ogromne psy które za atakowały pana który był ze swoim pieskiem na spacerze i była to godzinna 7:30 w parku między ulicą Swojską a Dąbską.Jeden z tych psów złapał albo próbował złapać psa , który był w tym momencie na rękach właściciela, który zasłaniał własnym ciałem swojego pieska.Dostał kopniaka lub dwa i odszedł ale sytuacja naprawdę wyglądała nieciekawie . Jak by to było dziecko z psem na porannym spacerze to ........................wolę o tym nie myśleć. Już się rozglądałem za jakimś kijem ale psy odpuściły i powolnym krokiem ruszyły na ulicę Swojską (przy aptece). Próbowałem dodzwonić się na straż miejską byłem 2 w kolejce ale odpuściłem po 5 minutach oczekiwania , miała tam dzwonić pani którą mijałem. Dodam że psy potężne , jakbym miał siodło to spokojnie miałbym niezły środek lokomocji do pracy . Pozdrawiam
Pamiętam kiedyś na końcu Gwarnej, szedł właściciel chyba z rotweilerem. Pies bez smyczy i kagańca. Na zwróconą uwagę właściciel reagował pyskówką i tekstami, że pies wychowany. Taaaaak, one wszystkie zawsze są dobrze chowane. Do pierwszego ugryzienia.
Ludzie są strasznie nieodpowiedzialni, jeszcze ta śmieszna (w swojej głupocie) cena. 500zł? Serio? Gdyby te psy zagryzły jakieś dziecko to co? A nie przepraszam wcale nie jest tak, że mogło do czegoś takiego dojść... Nie wcale... Jesteście śmieszni

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty