Prawobrzeże jest traktowane przez władze jako miasto na uboczu - mówił w "Samorządowej Przeplatance" Radia Szczecin radny miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Chabior.
W ten sposób radny komentował budżet Szczecina na przyszły rok. Jego zdaniem, szczególnym problemem jest infrastruktura drogowa, m.in. problemy z przejazdem ulicami Floriana Krygiera i Granitową.
- W pewnym sensie jest traktowany jako takie miasto na uboczu. I niestety tutaj te inwestycje jakby nas omijają. Prezydent i radni Bezpartyjni na pewno będą się tłumaczyć tym, że Prawobrzeże jest rzeczywiście bardzo rozległe i koszty inwestycji drogowych są wysokie. Ale tak czy inaczej, Prawobrzeże jest w pewnym sensie noclegownią - mówił Marek Chabior, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Piotr Krzystek przedstawił budżet Szczecina na przyszły rok w ubiegły piątek. Urzędnicy musieli przełożyć w czasie między innymi budowę Teatru Współczesnego czy torowiska i pętli tramwajowej do Mierzyna. Łączna wartość odłożonych na później inwestycji Szczecina wynosi 800 milionów złotych.
Prezydent jednak zapewnia, że i tak miasto w przyszłym roku wyda rekordową sumę na inwestycje, bo około miliarda złotych.
- W pewnym sensie jest traktowany jako takie miasto na uboczu. I niestety tutaj te inwestycje jakby nas omijają. Prezydent i radni Bezpartyjni na pewno będą się tłumaczyć tym, że Prawobrzeże jest rzeczywiście bardzo rozległe i koszty inwestycji drogowych są wysokie. Ale tak czy inaczej, Prawobrzeże jest w pewnym sensie noclegownią - mówił Marek Chabior, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Piotr Krzystek przedstawił budżet Szczecina na przyszły rok w ubiegły piątek. Urzędnicy musieli przełożyć w czasie między innymi budowę Teatru Współczesnego czy torowiska i pętli tramwajowej do Mierzyna. Łączna wartość odłożonych na później inwestycji Szczecina wynosi 800 milionów złotych.
Prezydent jednak zapewnia, że i tak miasto w przyszłym roku wyda rekordową sumę na inwestycje, bo około miliarda złotych.