Kierujący osobowym Oplem potrącił jadącego hulajnogą przejściem dla pieszych. Jego życiu nic nie zagraża, ale pogotowie przewiozło go na badania do szpitala.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Te hulajnogi, zaraz za rowerzystami, to zmora kierowców. Nie dość, że porzucają je gdzie popadnie, to jeszcze uważają się za pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego, z tą różnicą, że nie mają pojęcia o przepisach tego ruchu.
No dramat, trzeba się rozglądać i uważać w okolicy przejść. Jak żyć? Nie da rady pędzić autem jak idiota!