Miała być firma produkująca paliwa z plastiku zatrudniająca kilkadziesiąt osób. Po kilku latach - w miejscu niedoszłego zakładu - pozostał tylko śmietnik.
- Obserwuję jak podjeżdżają samochody, kierowcy wyrzucają przez płot wszystko, co komu przeszkadza: sztuczną trawę, plastiki, pozostałości elektroniki, stare opony - mówi Antoni Cygan ze Stowarzyszenia Duchowo.
Od kilku lat z nieuczciwymi przedsiębiorcami, którzy zniknęli nie płacąc podatków walczy także Starostwo Powiatowe w Policach. W przyszłym tygodniu poznać mamy plany polickich urzędników na rozwiązanie problemu nie tylko Jasienicy, ale także nielegalnego składowiska odpadów przy ul. Kamiennej w Policach.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Warto w tym miejscu dodać, że tzw. zezwolenie środowiskowe na tę pseudoinwestycję wydał Paweł Mirowski, prezes Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Wówczas zastępca Burmistrza Polic z ramienia PiS.
wieczysty użytkownik terenu, spółka EKO SAFE S.A. ma zaległości wobec Gminy (podatek od nieruchomości, od sierpnia 2010), a jakie to można sprawdzić w księdze wieczystej SZ2S/00003917/1 dział IV-hipoteki. Zaległości wobec Starostwa (wieczyste użytkowanie) są znacznie niższe. Do tego - wobec banku i urzędu skarbowego. Dlatego, że zalega, w 2012 r. EKO SAFE niby wydzierżawił teren 2 spółkom z o.o. i te spółki uzyskały w Gminie decyzje tzw. "środowiskowe" na innowacyjną instalację produkcji paliwa z plastiku. Na podstawie tych decyzji - w 2013 r. - uzyskały zezwolenia ze Starostwa na rzekome magazynowanie rzekomego surowca do rzekomej przyszłej produkcji. Kontrole (ze Starostwa i z WIOŚ) wykazywały nieprawidłowości, więc spółki się przepoczwarzały, kilka razy w roku. Jedna decyzja środowiskowa (dwukrotnie przeniesiona na inna spółkę) posłużyła jeszcze do wyłudzenia kilku milionów dotacji z PARP i koniec biznesu